Bardzo to dziwne.. Żadnym problemem nie jest przestawienie takiego kutra, tak aby nie stanowił zagrożenia, a już nie mówię o poleceniu opuszczeniu portu na czas wyjścia okrętu. Stawiam na: - bardzo złe stosunki/atmosfera na linii stocznia - kapitanat portu - rybacy. lub - nonszalancja i brawura obsługi holowników (lub decydentów w stoczni).
Komentarze (3)
najlepsze
Żadnym problemem nie jest przestawienie takiego kutra, tak aby nie stanowił zagrożenia, a już nie mówię o poleceniu opuszczeniu portu na czas wyjścia okrętu.
Stawiam na:
- bardzo złe stosunki/atmosfera na linii stocznia - kapitanat portu - rybacy.
lub
- nonszalancja i brawura obsługi holowników (lub decydentów w stoczni).