Król szos w BMW leci na czołówkę. BMW to stan umysłu. Bezapelacyjnie.
Często powtarzam, że BMW to stan umysłu i chyba nigdy nie zmienię zdania, bo takich pajaców wciąż nie brakuje. Uważają się za wielkich królów dróg i mają w nosie bezpieczeństwo własne oraz innych uczestników ruchu. Pośpiech nie tłumaczy tak karkołomnego wyprzedzania na czołówkę.
maarrs z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 231
Komentarze (231)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
To są ludzkie śmiecie, nie czują winy, są przekonani że wszystko robią jak należy.
Są niebezpieczni dla społeczeństw i zwyczajnie bez karni, sa tego tez świadomi i to wykorzystują.
Byłem pewien, że zginę, a dla typa była to ekstatyczna radocha i popisówa, jak u dziecka maksymalnie wkręconego na podwórku w jakąś zabawę. Tyle, że
Rata 2.3k to wg niemozlwa nawet netto na firmę. No chyba, że robisz duży wkład na wejście a często tak to wygląda przy niskich ratach.
Takie BMW w 3 lata traci minimum 40proc na wartości więc cudu nie ma i te minimum 150k musi byc odwzorowane w kosztach. Tylko pytanie jak to podzielone. Nie mówiąc jeszcze o ubezpieczeniu, które może nawet i 1k miesięcznie dojść.