Tak Ministerstwo Sprawiedliwości optymistycznie pisało o swoich pracach wcześniej:
"Uprzejmie dodatkowo wyjaśniam, iż dostrzegając problem alienacji rodzicielskiej, Ministerstwo Sprawiedliwości prowadzi badania porównawcze, analizuje egzekucję orzeczeń sądowych, celem opracowania rozwiązań wpływających na skuteczniejszą realizację kontaktów ustanowionych przez sąd."
A tak gdy zapytaliśmy o konkrety (patrz załączone skany). Nie mogą podać kto z pracowników Ministerstwa, zapoznał się z pismem Rzecznika Praw Dziecka w sprawie kar (prac społecznych) za alienowanie rodzicielskie.
Czyżby jednak w Ministerstwie nikt się nie zajmował obecnie alienowaniem rodzicielskim wbrew treści wcześniejszej odpowiedzi?
Zwróćcie też uwagę, że przyznali się w tym piśmie, że nie jest brane pod uwagę przede wszystkim _dobro dziecka_ tylko enigmatyczne "różne dobra, wartości i interesy". Ciekawe czyje? Jak myślicie?
DobryTata.org.pl
Komentarze (1)
najlepsze