Teczki się zakładało, dlatego że kiedyś nie było komputerów, a przy ogromie osób które współpracowały, ciężko było spamiętać co i jak, dlatego prowadziło się dokumentacje.
ty wogóle czytasz to co nam wklejasz? Wawa była wtedy rozp#!##$%ona...i pusta
" W Polsce powojennej, szczególnie w czasach stalinowskich, byli żołnierze AK nie mieli życia usłanego różami. Tymczasem Rajmund organizuje mieszkanie w kamienicy na warszawskim Żoliborzu przy ul. Lisa-Kuli proponując właścicielowi, że odbuduje zniszczony dom w zamian
za wynajem jednego piętra."
lol...i zobacz se jakie szumne źródła ma twój artykuł.
aaa...wpisanie organom władzy czegokolwiek do tych teczek nie sprawiało
Miałem kilka takich. Rozpowszechniają to na zasadzie łańcuszka, ludzie związani z PiS. Czy to prawda nie sprawdziłem, nie kolportowałem też tego dalej.
to wogóle jakieś ściemy i pomówienia. Ch$! wie co robili rodzice naszych polityków,
Teczki? A zastanowiliście sie chociaż nad tym po co były one zakładane?
W tych teczkach może pisać wszystko i na temat każdego. Treść, jak to treść za komuny...prawdziwa być nie musiała. Ważne żeby w razie czego było za co do pierdla wsadzić i uciszyć.
I skąd się wzięło to "podarowane mieszkanie dla Kaczyńskiego". On był inżynierem(co wtedy stawiało człowieka
Trochę z innej beczki wypowiedz Donalda Tuska dla miesięcznika Znak 1987, nr 11-12
"Polskość to nienormalność — takie skojarzenie narzuca mi się z bolesną uporczywością, kiedy tylko dotykam tego niechcianego tematu. Polskość wywołuje u mnie niezmiennie odruch buntu: historia, geografia, pech dziejowy i Bóg wie co jeszcze wrzuciły na moje barki brzemię, którego nie mam specjalnej ochoty dźwigać, a zrzucić nie potrafię (nie chcę mimo wszystko?), wypaliły znamię i każą je z
Polskość jako zadany temat... Wydawałoby się: tylko usiąść i pisać. A tu pustka, tylko gdzieś w oddali przetaczają się husarie i ułani, powstańcy i marszałkowie, majaczą
Dzikie Pola i Jasna Góra, dziejowe misje, polskie miesiące, zwycięstwa i klęski. Zwycięstwa?
Jak wyzwolić się z tych stereotypów, które towarzyszą nam niemal od urodzenia, wzmacniane literaturą, historią, powszechnymi resentymentami? Co pozostanie z polskości, gdy odejmiemy od niej
Za sam fakt braku szacunku do Bronisława Komorowskiego i formę w jakiej napisana jest ulotka nie należy brać jej pod uwagę. Ulotka nie jest skierowana do mnie, może gdyby język był inny to bym się sprawą zainteresował.
Co mają do tego przodkowie jakim jest ktoś człowiekiem?
A może powrócimy do średniowiecza i będziemy dzielić ludzi w zależności kto pochodzi z jakiego rodu?
Ale tak to już jest z ludźmi, którym brakuje argumentów... Dziadek Tuska, Dziadek Komorowskiego, Ojciec Palikota - tylko na tyle was stać? A no tak zapomniałem, że kto nie z wami ten przeciw wam, a kto przeciw wam to
@cyklista: po 1. To nie jest tak do końca że rodzice nie mają wpływu na swoje dzieci.
i po 2.
tak...i pewnie sędzia który wsadził za kratki 1000+ ludzi z solidarnosci w 1980-89r. powinien sądzić dalej?w innym systemie?mimo że żeby wtedy być w organach sprawiedliwości to trzeba było ukończyć UM i zgadzać się z ówczesną polityką komunistyczną?
Komentarze (29)
najlepsze
Niestety pan Jarosław Kaczyński nie jest skłonny wytłumaczyć jak to się stało, że Rajmund Kaczyński, żołnierz AK i jego żona
Jadwiga Kaczyńska żołnierz AK, tuż po wojnie dostaje od stalinowskiej PRL, OLIGARCHICZNE mieszkanie na Żoliborzu.
W tamtym czasie żołnierze AK, dostawali kule w łeb, nogę od stołka jako fotel, więzienną pryczę, w najlepszym razie zakaz
meldunkowy w stolicy. Tymczasem Rajmund Kaczyński dostaje piękne mieszkanie i pracę w Politechnice Warszawskiej, gdzie
Teczki się zakładało, dlatego że kiedyś nie było komputerów, a przy ogromie osób które współpracowały, ciężko było spamiętać co i jak, dlatego prowadziło się dokumentacje.
ty wogóle czytasz to co nam wklejasz? Wawa była wtedy rozp#!##$%ona...i pusta
" W Polsce powojennej, szczególnie w czasach stalinowskich, byli żołnierze AK nie mieli życia usłanego różami. Tymczasem Rajmund organizuje mieszkanie w kamienicy na warszawskim Żoliborzu przy ul. Lisa-Kuli proponując właścicielowi, że odbuduje zniszczony dom w zamian
za wynajem jednego piętra."
lol...i zobacz se jakie szumne źródła ma twój artykuł.
aaa...wpisanie organom władzy czegokolwiek do tych teczek nie sprawiało
Teczki? A zastanowiliście sie chociaż nad tym po co były one zakładane?
W tych teczkach może pisać wszystko i na temat każdego. Treść, jak to treść za komuny...prawdziwa być nie musiała. Ważne żeby w razie czego było za co do pierdla wsadzić i uciszyć.
I skąd się wzięło to "podarowane mieszkanie dla Kaczyńskiego". On był inżynierem(co wtedy stawiało człowieka
Powinno się pisać "na polskiej wsi". Poza tym tylko pierwsze litery nazwy własnej wsi pisze się z dużej.
"Polskość to nienormalność — takie skojarzenie narzuca mi się z bolesną uporczywością, kiedy tylko dotykam tego niechcianego tematu. Polskość wywołuje u mnie niezmiennie odruch buntu: historia, geografia, pech dziejowy i Bóg wie co jeszcze wrzuciły na moje barki brzemię, którego nie mam specjalnej ochoty dźwigać, a zrzucić nie potrafię (nie chcę mimo wszystko?), wypaliły znamię i każą je z
Polskość jako zadany temat... Wydawałoby się: tylko usiąść i pisać. A tu pustka, tylko gdzieś w oddali przetaczają się husarie i ułani, powstańcy i marszałkowie, majaczą
Dzikie Pola i Jasna Góra, dziejowe misje, polskie miesiące, zwycięstwa i klęski. Zwycięstwa?
Jak wyzwolić się z tych stereotypów, które towarzyszą nam niemal od urodzenia, wzmacniane literaturą, historią, powszechnymi resentymentami? Co pozostanie z polskości, gdy odejmiemy od niej
Co mają do tego przodkowie jakim jest ktoś człowiekiem?
A może powrócimy do średniowiecza i będziemy dzielić ludzi w zależności kto pochodzi z jakiego rodu?
Ale tak to już jest z ludźmi, którym brakuje argumentów... Dziadek Tuska, Dziadek Komorowskiego, Ojciec Palikota - tylko na tyle was stać? A no tak zapomniałem, że kto nie z wami ten przeciw wam, a kto przeciw wam to
i po 2.
tak...i pewnie sędzia który wsadził za kratki 1000+ ludzi z solidarnosci w 1980-89r. powinien sądzić dalej?w innym systemie?mimo że żeby wtedy być w organach sprawiedliwości to trzeba było ukończyć UM i zgadzać się z ówczesną polityką komunistyczną?