Podobają mi się brwi gęste, jak u E. Taylor, J. Crawford, albo A. Hepburn. Nie rozumiem kobiet, które wyskubują sobie włoski i zamieniają brwi w cieniutkie kreseczki... Czy jest inna tego przyczyna niż moda?
@rurka_kapilarna: Nie sądzę by chodziło tylko o modę. Niektórym dziewczynom gęste brwi po prostu nie pasują, szczególnie jasnym blondynkom i tym z delikatniejszymi rysami twarzy. A jeśli chodzi o upodobania, to faktycznie zbyt cienkie brwi wyglądają dość sztucznie, ale gęste i krzaczaste jakoś też nie trafiają w mój gust. Najlepsze (moim zdaniem) są takie średniej grubości, układające się w zalotny łuk, który pięknie eksponuje kobiece oko.
Brwi na czarno białych zdjęciach rysują się bardzo specyficznie. Ja mam wrażenie, iż patrzę na kobiety z klasą. Do tego dochodzą sztuczne rzęsy, które w połączeniu z gęstymi brwiami wyglądają świetnie :)
Komentarze (5)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora