"Telefon jest oryginalny, nie posiada blokady simlock. Jest nowy i nieużywany, okazał się nietrafionym prezentem, albowiem posiadam już taki (mogę szczerze polecić ;). Nie będę wypisywał parametrów, każdy może sobie zobaczyć, bo to znana marka. Towar wysyłam po WCZEŚNIEJSZEJ przedłpłacie"
Nie, nie ma w tym ani odrobiny krętactwa. Jakby sprzedawał zdjęcie psa to by pisał, że pies jest szczepiony?
@akwes: Kajetan8 nie pisze o braku logiki, tylko o tym, że nadal to jest krętactwo i złodziejstwo. Kategoria poprawna, ale co z tego - nadal STARA SIĘ wprowadzić błąd. Czyli złodziej.
Ktoś napisze "trzeba czytać opisy" - no tak. Ja czytam, Pan czyta, Pani czyta - ktoś inny się spieszy i przypadkowo kupi. Gdzieś w poprzednich podobnych wykopaliskach widziałem, że kogoś zdaniem może to być nauczka dla osoby nieczytającej dokładnie opisu?
Krętactwo krętactwem, ale ludzie nie potrafią czytać ze zrozumieniem. Sprzedawałem trylogię Tolkiena + Hobbita. W może 15 linijkach aukcji napisałem 5 razy, że tłumaczenie jest Skibniewskiej. O co zapytała kobitka w mailu? Tak, o tłumacza...
Odpisałem, że Skibniewskiej, ale niech nie kupuje książek, bo niby jak ma zrozumieć 1500 stron powieści jak nie rozumie opisu aukcji...
czekaj na pozew, no chyba, że policja zrobi ci wjazd na chatę, wywrócą ci dom do góry nogami i ogłoszą sukces "Spektakularna akcja polskiej policji. Policjanci odzyskali skradzione zdjęcie. Złodziejowi grozi do 5 lat więzienia"
właśnie m.in. dzięki takim cwaniakom kupuje coraz mniej na allegro, nie chce mi się sprawdzać każdego słowa w aukcji. Kupuję praktycznie tylko w sklepach internetowych, przynajmniej jak coś pójdzie nie tak to mam do czynienia z firmą a nie kajtkiem15.
Drugi powód to zalew wręcz szajsu z Chin jednorazowego użytku.
@nastynas: nie pisz z nim tak, to troll, już kiedyś prowadziłem z nim nad wyraz inteligentną wymianę zdań przez jakieś 3 odpowiedzi, po czym odpuściłem, gdyż zaczął mnie sprowadzać do swojego poziomu, na którym bym pewnie przegrał przez brak doświadczenia
Powiem wam, że jak czytam te komentarze to jestem przerażony. Jeżeli tyle ludzie nie widzi w tym nic złego, a nawet popiera takie akcje to strach mnie ogarnia na myśl do czego zdolni są tacy ludzie. Trzeba nazywać rzeczy po imieniu i to jest banda pop##$##%onych krętaczy, chamów życiowych i cwaniaków
Po prostu nie wierze w to co czytam. Nic dziwnego, ze później słyszy się o przekrętach, naciąganiu, pustych sms-ach itp.
@Asharah: Tym tokiem rozumowania to niedługo będziesz musiał czytać uważnie wszystko przy stawianiu kroków po chodniku no się może okazać że za wejście na niego musisz zapłacić. Żal mi Cię. To że ludzie się dają nabierać to jedno, ale żeby aprobować takiego zachowanie to już co innego.
Komentarze (231)
najlepsze
Widocznie zdjęcie to było mu bardzo potrzebne (może do dalszej odsprzedaży?)
Użytkownicy:
http://allegro.pl/show_user.php?uid=5749453
i
http://allegro.pl/show_user.php?uid=14138
Trafiają na moją czarna listę allegro.
Nie, nie ma w tym ani odrobiny krętactwa. Jakby sprzedawał zdjęcie psa to by pisał, że pies jest szczepiony?
Ktoś napisze "trzeba czytać opisy" - no tak. Ja czytam, Pan czyta, Pani czyta - ktoś inny się spieszy i przypadkowo kupi. Gdzieś w poprzednich podobnych wykopaliskach widziałem, że kogoś zdaniem może to być nauczka dla osoby nieczytającej dokładnie opisu?
Krętactwo krętactwem, ale ludzie nie potrafią czytać ze zrozumieniem. Sprzedawałem trylogię Tolkiena + Hobbita. W może 15 linijkach aukcji napisałem 5 razy, że tłumaczenie jest Skibniewskiej. O co zapytała kobitka w mailu? Tak, o tłumacza...
Odpisałem, że Skibniewskiej, ale niech nie kupuje książek, bo niby jak ma zrozumieć 1500 stron powieści jak nie rozumie opisu aukcji...
Komentarz usunięty przez moderatora
Drugi powód to zalew wręcz szajsu z Chin jednorazowego użytku.
Drugie jest gratis.
Po prostu nie wierze w to co czytam. Nic dziwnego, ze później słyszy się o przekrętach, naciąganiu, pustych sms-ach itp.