@kijek27: oni wiedzą co robią, ale muszą, bo nie dostaną kasy, a jak się postawią, to wylecą z roboty (pkt. z ustawy o policji, gdzie mają prawo do odmówienia wykonania rozkazu byłby ich ostatnim w karierze). Ministerstwo Finansów ustaliło targety i muszą je osiągnąć. Jak nie na maseczkach, to na samochodach. No i szukają oczywiście ludzi pokornych, bojaźliwych albo nie znających prawa.
@bregath Nie dostaną kasy? To niech się zwolnią i za uczciwa robotę wezmą. Tylko dlatego że maja na sobie niebieską szmatę oko ma być przymykane na takie zachowania? Jak złodziej nie pójdzie ukraść też kasy nie dostanie.
Chciałbym powiedzieć to w sposób wyraźny i zrozumiały dla każdego. Problemem jest tu fatalnej jakości prawo i jeszcze gorszy poziom wyszkolenia tych młodych ludzi. Tak naprawdę szeregowi policjanci mogliby pozwać swoich przełożonych bo tak koszmarnie niedouczeni ludzie nie tylko uzbrojeni ale pozbawieni przewodnictwa starszych kolegów stanowią zagrożenie dla społeczeństwa i siebie samych.
@Szalonytarocista: Z jednej strony masz rację ale z drugiej strony spójrz na analogiczną sytuację- zatrudniasz się w firmie przewozowej- jeździsz zestawem, łamiesz przepisy prawa drogowego bo nie dostosowałeś prędkości do ograniczeń czy nie dostosowałeś się do innego oznakowania, łamiesz przepisy skarbowe, bo połowę pensji pracodawca płaci Ci pod stołem. Zostajesz złapany na gorącym uczynku. Dostajesz mandat i płacisz karę w skarbówce. Do kogo będziesz miał pretensje? Do pracodawcy, że kazał Ci
Ten "policjant" zachowuje się tak jak uczeń, który nic nie wie i jest przepytywany pod tablicą przez nauczycielkę. To jest nieprawdopodobne, jacy durnie pracują w policji.
Ten "policjant" zachowuje się tak jak uczeń, który nic nie wie i jest przepytywany pod tablicą przez nauczycielkę. To jest nieprawdopodobne, jacy durnie pracują w policji.
@karski: Przecież to posterunkowy - pewnie jeszcze na szkółce. Robi co mu kazali, a że wcale go do tego nie przygotowali to już urok szkolenia w polskiej policji - młody dostaje pałkę, notatnik i bloczek mandatowy i idzie "na kwadrat". Fachu ma się uczyć "w
@Mete: Bo słyszeli coś od przełożonych o jakichś maseczkach, że trzeba zakładać i myśleli że trafią jak zwykle na takich co się nie znają, kilka minut, przyjmą mandat i gotowe, a tutaj niestety ZONK i wyszli na idiotów.
@LuCzadoreQ: nie ma to najmniejszego sensu. Przytoczony paragraf brzmi "Nikt nie może być obowiązany inaczej niż na podstawie ustawy do ujawniania informacji dotyczących jego osoby." On nie został do niczego obowiązany. Słowa mają znaczenie. Adrian popełnił błąd, bo spytał się policjanta czy chce zobaczyć jego zaświadczenie co policjant potwierdził. Powinien zapytać czy policjant żąda okazania zaświadczenia. Jeśli już to ustęp 2 "Władze publiczne nie mogą pozyskiwać, gromadzić i udostępniać innych informacji
Trochę mi tych krawężników szkoda, najpierw ich młody przeczołgał bardziej niż Captain Sobel kompanię E, a teraz jeszcze koledzy i znajomi z rodziną będą ich wytykać palcami. No ale z drugiej strony sami chcieli...
Komentarze (97)
najlepsze
Oni im robią korespondencyjny kurs czy zaoczny z prawa lub bezprawia?
@Szalonytarocista: ale oni właśnie tacy mają być ( ͡° ͜ʖ ͡°) nie zadawać pytań, nie zastanawiać się....
Komentarz usunięty przez moderatora
@karski: Przecież to posterunkowy - pewnie jeszcze na szkółce. Robi co mu kazali, a że wcale go do tego nie przygotowali to już urok szkolenia w polskiej policji - młody dostaje pałkę, notatnik i bloczek mandatowy i idzie "na kwadrat". Fachu ma się uczyć "w
@marcin1333: Kto?
Jeśli już to ustęp 2 "Władze publiczne nie mogą pozyskiwać, gromadzić i udostępniać innych informacji
@janusz-cebula: Ale policjant zażądał go to aby zakończyć interwencję. Semantyka nie jest aż tak ważna, nagranie dla sądu jest jasne.
No ale z drugiej strony sami chcieli...