Rząd wprowadza nowy podatek. Tym razem chodzi o YouTube
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji ogłosiła "obowiązek zgłoszenia o wpis do wykazów dla dostawców VSP i VOD". I wydawać by się mogło, że taki obowiązek ma sam YouTube jako platforma, ale okazuje się, że rządowi może chodzić o... każdy jeden kanał na YouTube.
lovelypl z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 99
Komentarze (99)
najlepsze
Kolejna szopka, z której wynikną martwe przepisy.
Zwłaszcza, że z zewnątrz nie widać, czy monetyzację sam wybrałem, czy jej jednostronną wersję narzuciło YT.
Pierwsze pytanie: Czy to nie jest przypadkiem bat na nieposluszne kanaly na YT, które poruszają niechciane przez władzę tematy?
Drugie pytanie: Skoro YT sam z siebie nic nie zablokuje, to czy władza nie zacznie posuwać się do blokowania konkretnych adresów url na poziomie dostawców internetu? Całej domeny
Najgorzej będą mieli ci, którzy mają duże dochody i działalność. Oni już płacą podatki a jeszcze im dowalą kolejny ekstra - bo czemu nie.
Czyli teraz każdy użytkownik Gmaila musi się zarejestrować?
Te zmiany to efekt implementacji dyrektywy unijnej, która w zamyśle miała na video w internecie nałożyć takie same obowiązki co w telewizji.
Nasz rząd wyciął z dyrektywy to co mu pasowało i wkleił. W efekcie powstały takie kwiatki jak "usługa medialna to program lub audiowizualna usługa medialna".
Rząd podążył też slepo za dyrektywa która mówi że prawo ma być równe dla wszystkich podmiotów tak jak dla
Komentarz usunięty przez moderatora