Ciemna strona Dubaju. Slumsy, bieda i wyzysk.
Każdy kij ma dwa końce. Gdzie jest bogactwo, istnieje też bieda. Dubaj jest jak żyjący i wciąż ewoluujący organizm, wciąż się rozrasta, ciągle tworzy się tu coś nowego. Jak grzyby po deszczu wyrastają nowe budynki, a szejkowie wydzierają pustyni coraz to nowe skrawki ziemi,...
MoniaAronia z- #
- #
- #
- #
- #
- 11
Komentarze (11)
najlepsze
W Dubaju pospolita przestępczość praktycznie nie istnieje. Fakt, że demografia w wielu dzielnicach jest taka jaką opisałeś, ale nikt się z nimi nie #!$%@?. Za byle gówno jest deportacja. Tu się nie nawet nie zamyka mieszkań i samochodów na klucz.
Zresztą co by o tych ludziach nie mówić to przyjechali do cięzkiej roboty. Znudzonych pasożytów na socjalu nie ma,