Luksusowe marki ani myślą wychodzić z Rosji. Sankcje pomagają im w biznesie
Rynek dóbr luksusowych w Rosji rósł od wielu lat. Najbogatsi raczej robili zakupy zagranicą, ale sklepy w wielkich miastach, w tym przede wszystkim w Moskwie i St. Petersburgu nie tylko służyły jako narzędzie reklamowo-marketingowe, ale i notowały duże obroty.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- 107
Komentarze (107)
najlepsze
W sankcjach chodzi o to, aby #!$%@?ć dostarczanie zaawansowanej technologii głównie
http://www.bartlomiejkownacki.pl/html/ciuszki.html
Głównie dlatego, że za drogie xD
Ale akurat to można wziąć za dobry sabotaż. Tata ruski martwi się o spadek jego akcji i słabość rubla, a synek kupuje za połowię ich dolarów Ferrari, aby wyrywać Kalinki.
Luksusowe marki nadal będą miały klientów.
Wojna się skończy a smród pozostanie.