Rosjanie zacierają ręce z zachwytu słuchając Tuska wieszczącego bochenek chleba za 10 zł. Czy wypowiedzi szefa PO adresowane są na rynek lokalny, czy rosyjski?
Rosjanie zacierają ręce z zachwytu słuchając Tuska wieszczącego bochenek chleba za 10 zł. Czy wypowiedzi szefa PO adresowane są na rynek lokalny, czy rosyjski?
Ale chleb będzie po dychu i to nie jest kwestia wojny a inflacji która wywaliła jeszcze przed wojną tak jak cena nawozów. Przez wojnę jak na Ukrainie nie obsadza pól to chleb może być po 20 PLN.
Oczywiście że na rynek rosyjski - potężny Tuskin chce tam zbudować sobie poparcie na wybory do Dumy, mówiąc w Europie o tym że chleb zdrożeje bo jest wojna, a ponadto że woda jest mokra
Komentarze (3)
najlepsze
Niezła propaganda. Szukasz stażu w TVP u Pereiry?
Przez wojnę jak na Ukrainie nie obsadza pól to chleb może być po 20 PLN.