Dlaczego FSO musiało upaść? - MotoBieda
Dlaczego FSO upadło? Czemu nie mogło być jak Skoda, Dacia, albo Łada? I dlaczego nie miało szans przetrwać i dalej tłuc Polonezów?
Anakee z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 180
- Odpowiedz
Dlaczego FSO upadło? Czemu nie mogło być jak Skoda, Dacia, albo Łada? I dlaczego nie miało szans przetrwać i dalej tłuc Polonezów?
Anakee z
Komentarze (180)
najlepsze
Dwa lata po skończeniu produkcji poloneza przyszła Dacia i pokazała jak się robi tanie samochody. Różnica między Loganem, a polonezem to była przepaść na korzyść Dacii.
@readme: Izera powstanie, jestem przekonany. Tylko nie będzie to produkcja, a wielki zakład mechaniczny, gdzie będzie montowany chiński cud na licencji, a jedyną trudnością będzie włożyć kilka komponentów i jebnąć znaczek.
Do dziś
Lokalizacja była świetna, bo można byłoby ją sprzedać za wiele większe pieniądze, niż były warte budynki.
To był czas powstawania w Polsce specjalnych stref ekonomicznych i trochę wysiłku, pomysłu i dobrego handlowca i ze sprzedaży terenu, można było wybudować nowe, dużo nowocześniejsze hale w specjalnej strefie, gdzie w tamtym czasie nie obowiązywały praktycznie żadne podatki. A i jakieś dofinansowanie by się pewnie znalazło.
Spokoje przy odrobinie
@mango2018: Najbliższa strefa ekonomiczna pewnie gdzieś pod Łodzią. I walczyłbyś o to ze związkami? Woziłbyś tam codziennie załogę polonezami?
Przeniesienie zajęłoby kilka, kilkanaście miesięcy max.
A FSO i tak i tak generowało stary.
Sytuacja podobna jak do nie dawna z kopalniami, bardziej opłacałoby się płacić załodze za siedzenie w domu, niż za pracę w fabryce.
@Ama-gi: No fakt. Mieli przecież "swoje". Prawdziwy cud techniki i hit eksportowy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Ama-gi: no raczej w 1995 nikt nie przewidywał upadku Daewoo. Jak na tamte czasy robili podobnej klasy jak nie lepsze auta niz Hyundai/ Kia zatem potencjał był
Ciekawi mnie co siedzialo w glowach osob decyzyjnych odnosnie zonglowania nazwami. Wydawalo im sie ze zbyt bedzie bo i tak nic innego nie bedzie do kupna, czy jak... ?
@Palladyn400: ale to akurat średni argument i mocno naciągany - skoro to tereny w Warszawie, o dużej wartości - to je sprzedajesz, a za zyskaną kasę stawiasz nowszą fabrykę 50 czy 100 km dalej, gdzie i grunty i siła robocza tańsza.
Produkcja w Warszawie sensu pewnie nie ma, ale to kapitał, który można (jak się potrai) rozsądnie wykorzystać.
Dla "wujków" zawsze warto przytoczyć
@skullc64: Przecież zrobiono, zakończono ten dramat ( ͡° ͜ʖ ͡°)