Jak się rozpoczęła hiszpańska katastrofa mieszkaniowa?
Artykuł z 2016 roku o genezie zapaści rynku nieruchomości w Hiszpanii. tl;dr: przyczyną katastrofy były: niskie stopy procentowe, szaleństwo kredytów hipotecznych, wzrost imigracji, uzależnienie PKB od sektora budowlanego, faworyzowanie przez rząd kredytobiorców hipotecznych.
mookie z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 258
- Odpowiedz
Komentarze (258)
najlepsze
@ej-no-nie-przesadzaj: względem średnich zarobków w kraju?
@ej-no-nie-przesadzaj: Czyli nie są... "jednymi z najtańszych w Europie." Środek to nie najtaniej.
Każdy by rozumiał, że inwestując na giełdzie itp. zarobi więcej.
No ale według większości (nawet tutaj) przedsiębiorca w Polsce to Janusz, kułak, bandyta, wyłudzacz VAT-u okradający staruszki.
Żeby coś większego zrobić trzeba negocjować z lokalnymi politykami, kosmiczną biurokracją, zatrudnić stado księgowych do ogarnięcia sprawozdań, żeby biurwa miała co stemplować i podkreślać. Ja za caratu.
Za to
@fujiyama: daj jeszcze link afiliacyjny xD
@neurotiCat: Grecja, Hiszpania, Wenezuela... czerpiemy od najlepszych xD
No i jeszcze te sztuczki z wypychaniem zadłużenia poza budżet. To już
@YourDoom: Że za komuny budowano 2x więcej mieszkań niż obecnie :)
https://en.wikipedia.org/wiki/Spanish_property_bubble
Odbiło to się falą samobójstw wśród tych, którzy przeinwestowali więc ogólnie sytuacja nie sprzyjała późniejszym obkupywaniem się, sprzedaż się więc załamała. Hiszpania do dziś się z tego gówna jeszcze nie wygrzebała, a ceny mieszkań do dziś nie wróciły do poziomów z 2008 roku.
Brzmi bardzo znajomo
Za pół tej ceny mieliby wille w Hiszpani 20km od morza z pięknymi widokami i ciepełkiem przez cały rok
@Kalosz667: bo zarabiaja w Warszawie.