Od lat wiadomo, że w wakacje większość biznesów zwalnia lub staje, po prostu to taki okres gdzie wszyscy są głową na wakacjach czy coś innego a nie w pracy, nie ma co się podniecać.
@Lofi_Mrufka: > Co więcej, liczba aktywnych ogłoszeń wyniosła na koniec czerwca 575 tys., czyli o 18 tys. mniej niż miesiąc wcześniej, mimo że zwykle między marcem a czerwcem liczba ofert pracy wyraźnie rośnie
Niewątpliwie są branże które dostana po dupie, ale są takie jak IT ze mogą suchą stopą przelecieć przez kryzys. Jednak sporo zagranicznych firm szuka ludzi w Polsce a kurs dolara czy euro to jak promocja na pracowników.
wracają lata 90', z jedną roznica - przy cenach i zarobkach doszło jedno zero. Cos co kosztowało kiedyś 10zl teraz kosztuje 100 :)
Komentarze (8)
najlepsze
To są dane sprzed wakacji.
Tak, że szukano kelnerów, barmanów, kucharzy itp.
wracają lata 90', z jedną roznica - przy cenach i zarobkach doszło jedno zero. Cos co kosztowało kiedyś 10zl teraz kosztuje 100 :)