KONCEPT: Jak uratować demokratyczne wybory przed niekompetencją i populizmem
Mój "opus magnum" zaprowadzenia merytokracji i egzaminów na prawo wyborcze. 4-częściowy wstępny zarys koncepcji. Ze szczegółowymi postulatami rozwiązania, które z jednej strony miałoby poprawić jakość polityki (i tych co do niej idą), a z drugiej - zapewnić max. obiektywności i niezależności.
j.....r z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 10
Komentarze (10)
najlepsze
Bo koszta zbijania kapitału/potencjału wyborczego na populizmie i niekompetencji - są coraz większe, i mają coraz szersze negatywne oddziaływanie. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
1. Ile nad tym siedziałeś?
2. Dlaczego się tym dzielisz?
Będę wdzięczny za udzielenie odpowiedzi. A pytam o to, gdyż grubo ponad 2 lata zastanawiałem się nad tym, jaki, lepszy system można by zaproponować. Kwestię przez Ciebie poruszoną również zaliczyłem i uznałem za całkowicie zbędną i niedorzeczną. Rzecz w tym, że aktualnie nie wiem, czy mam Ci to wyjaśniać moją opinię, bo
Taka swoista merytokracja - co może po części tłumaczyć czemu rząd w Pekinie ma się tak dobrze - pomimo centralizmu i planistyki obecnej w ustroju i gospodarce.
1. Siedziałem nad tym od czasu obserwowania pokazu żenady, i ogólnej frustracji spowodowanej wyborami prezydenckimi 2 lata temu.
2. Ponieważ uważam, że demokracja wcale nie jest najlepszym możliwym ustrojem. Można to uświadczyć z częstotliwością codzienną - śledząc
Komentarz usunięty przez moderatora
Same zdjęcia ilustrujące każdą z 4 części wpisu - należy traktować jako poglądowe. Jako wstępne przedstawienie tego jak by to mogło wyglądać; jak zaangażowanie "wzrokowców", i przyciągnięcie uwagi - pozostające w ścisłym związku ze wypunktowaną