Wywieźć kryształy, przywieźć parasolki i samowary - turystyka handlowa PRL
Zaradni rodacy kontra celnicy. Czysty zysk i adrenalina. Niektórzy nie wytrzymywali napięcia i przyznawali się do rozpruwania pokrytego skayem wyposażenia kuszetek, a następnie starannego zaszycia mebli za pomocą igły tapicerskiej. Kto chciał coś przemycić do demoludów, musiał się nakombinować.
Lokator87 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 2
- Odpowiedz
Komentarze (2)
najlepsze