300-tysięczne Wojsko Polskie, czyli wielka modernizacja i rozbudowa....
Obecnie planowana jest zakrojona na szeroką skalę rozbudowa Sił Zbrojnych RP, zarówno pod względem liczebności, jak i modernizacji technicznej. Choć nie ma wątpliwości, że potrzebne jest znaczące wzmocnienie WP, to już szczegółowe cele oraz sposoby ich osiągania są przedmiotem ożywionej dyskusji.
Emigrant1 z- #
- #
- #
- #
- #
- 33
Komentarze (33)
najlepsze
@kodyak: Nie ma absolutnie żadnych szans na 300 tysięcy żołnierzy zawodowych, nawet niezależnie od chęci i teoretycznych funduszy (które załóżmy hipotetycznie na potrzeby dyskusji, że nie stanowiłyby problemu). Zwyczajnie nie pozwoli nam na to demografia, która od 1989 roku leży i kwiczy.
Generalnie zadeklarowane w ostanich miesiącach zakupy wojskowe na kwotę jakichś 300-400 MILIARDÓW złotych (gdzie
Zamiast iść w jakość, to idą w ilość.
Ukraine has 250,000 active-duty troops, plus another 290,000 reserve personnel and 50,000 paramilitary units that could be activated in a conflict with Russia. In 2014, by comparison, Ukraine had just 140,000 troops, and only 6,000 of those were ready for combat.
https://news.yahoo.com/better-trained-better-equipped-know-193749574.html
... przez działania Federacji Rosyjskiej polskie Siły Zbrojne były w stanie wygenerować do bezpośrednich działań
Oczywiście że są wątpliwości, czy nie podejmujemy tej decyzji wyłącznie na podstawie emocji, w momencie gdy rosja jest najsłabsza po zimnej wojnie, uwikłana w konflikt z innym sąsiadem. Jak ktoś mówi że "wątpliwości nie ma" to już buduje pewną narrację.
niecj powiedzą prawde ile teraz żołnieży siedzi w jednostach bez sprzedtu
A przymusu nie wprowadzi już nikt, bo każda partia przerżnie wtedy wybory albo doprowadzi do jeszcze większej stałej emigracji młodych ludzi i gospodarka padnie, bo nikomu normalnemu nie będzie się chciało dorabiać kolejnego garba podatkowego na większość (nie wszystkich) pasożytów - głupich socjalistycznych emerytów spod znaku "dej, mnie się należy
Zauważcie, że Ukraina duże liczby ma nie przez samych żołnierzy, tylko zwoływanie kogo się da jak leci, przynajmniej do obrony miast i osiedli.
Natomiast do wojny manewrowej, to to policzmy:
- mamy mieć ok 100 samolotów - piloci + obsługa, niech będzie z 5 tys. osób.
- 100 smigłowców - też z 5 tys. osób
- 400 czołgów - z
@text:
Głównie logistyka, ktoś musi dostarczyć te miliony litrów ropy i tysiące pocisków dziennie.
Np. w Iraku schodziło 100 litrów ropy na jednego walczącego żołnierza dziennie.
https://priceofoil.org/2008/04/03/iraq-war-fuel-costs-soar/
No tak, ale czy zwiększenie średnio ilości broni o 20%, tłumaczy zwiększenie liczby żołnierzy o 150% ( ͡° ͜ʖ ͡°)