Żeby kupic 2-pokojowe mieszkanie musisz zarabiac 10k netto :)
Co najmniej 10 tys. zł - taką trzeba mieć pensję, żeby mieszkając w dużym mieście dostać kredyt hipoteczny na zakup dwupokojowego mieszkania. Sprawdziliśmy, w którym mieście takie dochody dadzą odpowiednią zdolność kredytową, w którym trzeba zarabiać więcej.
l.....n z- #
- #
- #
- #
- 512
- Odpowiedz
Komentarze (512)
najlepsze
Będzie bolało :)
@TheGreenBastard: Dokładnie. Aneks kuchenny czyli jak sprzedać frajerom mieszkanie jednopokojowe jako dwupokojowe. Niedługo kibel też będą robić w salonie.
1) stać cię to kupujesz
2) brakuje ci, ale czujesz, że z kredytem się uda to kupujesz
3) nie stać cię, nie masz zdolności, mieszkasz na stancji
No właśnie coś jest nie tak:
-zbudowano lekko licząc 1mln mieszkań (tam gdzie ich potrzeba) po ostatnim załamaniu
- ludność PL w tym czasie spadła
- zamożność wzrosła
- no co jest nie tak jeśli dostępność mieszkań spada, no chyba że Ukraińcy pracujący w biedronkach je wszystkie wykupili.....
@TheGreenBastard: bedzie to co dawniej, 2h w jedna strone do roboty i 2h zurück. "Gole sie, myje, jem śniadanie ide spać " ( ͡° ʖ̯ ͡°)
- podatki od flipów
- katastrat od 3 nieruchomości
- hotele to powinne być hotele, a nie prywatne mieszkania
- podatki od niezamieszkałych nieruchomości
W przypadku, kiedy zaczyna się powstawanie niezamieszkałych lokali na określonym terenie, powstają kolejne osiedla z kolejną infrastruktura do utrzymania. A koszty rosną.
Na wsiach radzą
Mam kumpla który pracuje przy stanach surowych bloków. Stawiają pewien blok w centrum miasta wojewódzkiego z trzystu mieszkań póki co 30 zarezerwowane. Deweloperek zrezygnował z budowy drugiego bloku, nie sprzedał jeszcze tego no i kredytowanie drogie.
Swoją droga zastanawiam się cały czas. Jak to jest, Polska odkąd pamiętam liczy 38+- mln, ciągle stawiają te blokowiska, co raz
Duża podaż taniego pieniądza (kredyty) spowodowała szybki wzrost cen nieruchomości. Ich jest skończona ilość, a kredytów - mogli nadrukować ile chcieli. No to
@Antorus: nowatorską? Cały świat tak robi.
W takim przypadku polecam wyprowadzkę z dużego miasta do małego, sam tak zrobiłem i polecam. Ceny nieruchomości prawie 2 razy mniejsze, wszystko na miejscu, brak korków.
Zdalnie da się programować i pracować w Korpo.
Któremu z tych dwóch koszyków bliżej do 10k?
Poza tym Monachium jest o wiele gorsze od Krakowa czy Wrocławia pod względem zarobki/ceny metra kwadratowego. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
i będzie( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ci co tak piszą że ich to nie obchodzi sami zaznają smaku tego że gdy młodzi, następne pokolenia uciekną, nie będzie miał kto pracować na gospodarkę, to sami będą płacić coraz więcej i na starość będą klepać biedę bo wartość ich oszczędności, także w formie nieruchomości się zdewaluuje bo popyt zmaleje. Ale ludzie