,,Brutalne tłumienie protestów przez wiele lat było elementem polityki tak firm paliwowych, jak i władz Nigerii. Przykładowo, w maju 1988 r.
setka nieuzbrojonych wieśniaków wtargnęła na platformę wydobywczą Chevronu. Był to akt desperacji: wskutek odwiertów woda uległa zatruciu, ryby zdechły, a pola zamieniły się w ugory. Wkrótce z wojskowych helikopterów opłaconych przez Chevron nigeryjscy żołnierze otworzyli ogień do protestujących, zabijając dwie osoby.
Skoro straty idą w miliony nie lepiej wynająć oddziały najemników które by patrolowały terenu wzdłuż rurociągów? W Nigeri akurat nikogo nie zdziwią pickcupy z uzbrojonymi ludźmi.
Komentarze (2)
najlepsze
http://tygodnik.onet.pl/31,0,49947,1,artykul.html
,,Brutalne tłumienie protestów przez wiele lat było elementem polityki tak firm paliwowych, jak i władz Nigerii. Przykładowo, w maju 1988 r.
setka nieuzbrojonych wieśniaków wtargnęła na platformę wydobywczą Chevronu. Był to akt desperacji: wskutek odwiertów woda uległa zatruciu, ryby zdechły, a pola zamieniły się w ugory. Wkrótce z wojskowych helikopterów opłaconych przez Chevron nigeryjscy żołnierze otworzyli ogień do protestujących, zabijając dwie osoby.