"Mamy dość tych zawszonych Polaków". Pomorski Katyń.
Mordowali ich niemieccy sąsiedzi. Już 1 września 1939 r. Niemcy rozpoczęli masowe aresztowania działaczy polonijnych oraz pracowników polskich instytucji w Wolnym Mieście Gdańsku. Do „polskiej warstwy przywódczej” agresorzy zaliczali księży katolickich, nauczycieli, lekarzy, urzędników, dziennikarzy
cogitos z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 54
Komentarze (54)
najlepsze
Spójrz ilu ludzi zakopuje. Przy stanie 260 wykopków jest 60 zakopów, czyli nieco ponad 20% ludzi sankcjonuje morderstwa cywilów. Bo wątpię by zakopywali tylko dlatego żeby bronić dobre imię Niemców. Bo czego tu bronić, gdy się widzi, że dziś Niemcy są praktycznie sojusznikami Putina w Europie xD
Nie ma czegoś takiego jak "Polacy z zachodu". Polacy z zachodu to Zabużanie, których w wagonach przywieziono tam z kresowych wiosek bo takie były rozkazy Stalina. Myślisz, że dlaczego to właśnie w zachodnich województwach była największa liczba pegieerów? Odpowiedzi: wschodnia mentalność tamtych ludzi.
a dziś, nauczyciele zastraszeni nie mogą uczyć a tylko realizować program, lekarze głównie przekupieni lub potracili licencje za podważanie srowida i innych genderowych wymysłów, urzędnicy i dziennikarze nawet nie wspomne, bo to praktycznie martwe zawody, liczy się tylko propaganda.
a co robią z duchowieństwem to widzimy na głównej z płomieniem 5 razy dziennie.
niemcy udowodnili, ze znaja zasady gry już
Kurzgesagt: aktualnie sojusz nawet z Niemcami wciąż jest lepszy, niż życie wśród ziomali i pod polskim samostanowieniem.