Bądź Saszą w rosyjskiej prowincji, brak kasy na alko, pobij dla pieniędzy frajera studenta Iwana, który właśnie odwiedził matkę dumną z studiującego syna, Iwan dostaje ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, częściowa utrata wzroku, do końca życia będzie kulał. Po 24h zostajesz złapany, wyrok 8 lat, siedzisz w przesranym ruskim więzieniu, gnębią cię, w tym czasie trwa specjalna wojenna operacja, rosja dostaje w dupę, przyjeżdża szef grupy Wagnera, zgadasz się przystąpić, krótkie szkolenie i
A ktoś streści jak wygląda taka procedura poddania się? Skąd np ukraincy mają wiedzieć że ruscy którzy próbują przekroczyć front gdzieś w ustronnym miejscu chcą się poddać? Przecież chyba nie rozdają im 2 metrowych białych flag czy coś a iść też wiele kilometrów z rękami do góry się nie da. No i jest spore prawdopodobieństwo że wezmą cię za jakiś oddział dywersyjny czy coś jak będziesz się skradać. Pytam z ciekawości bo
@Catharsis: Chyba właśnie o to chodzi, żeby procedura nie była upubliczniona. Podejrzewam, że takiemu człowiekowi każą pojawić się samemu w konkretnym miejscu bez broni, sprawdzają teren jakimś dronem, jest hasło - odzew i gościa pakują w kajdankach na pakę i wywożą za front. Numery telefonów na pewno są bombardowane przez ruskie trolle i służby, więc środki ostrożności muszą być duże.
@Catharsis: jak tłumaczą przedstawiciele ministerstwa obrony Ukrainy (tłumaczona deepl.com):
"Obywatel Federacji Rosyjskiej lub mieszkaniec tymczasowo okupowanego terytorium, który został przymusowo zmobilizowany z tymczasowo okupowanych przez Rosję terytoriów obwodu donieckiego i ługańskiego, lub mieszkaniec terytorium tymczasowo okupowanego Krymu, który przybył w ramach armii inwazyjnej na terytorium kontrolowane przez Ukrainę, może skontaktować się z infoliniami lub napisać do projektu "Chcę żyć". Z daną osobą zostanie nawiązany kontakt, sprawdzone zostaną informacje i ustalone miejsce
Komentarze (49)
najlepsze
@Aktuwator brawa jak najbardziej!
Dziwne, że nie zablokowano w Rosji tego numeru, chyba się jakoś da?