@pawelm8: Także mój prywatny apel: proszę, przestańcie wciskać te słowo gdzie tylko się da. Nie tylko bolą już od tego oczy, ale świadczy to również o ubogim słowniku piszącego.
Moim zdaniem ton Twej wypowiedź jest nader agresywny. Konstatujesz, iż ktoś z ubogim słownikiem próbuje na siłę epatować elokwencją, Twa atencja powinna zaś skupić się na odmianie słowa "to". Wszak nie jest to ani nader trudna czy też nazbyt wyszukana czynność językowa,
@parachutes: Jak dla mnie problemem jest nie tylko brak odmiany, ale i sam fakt wciskania tego (owego) słowa na siłę gdzie tylko się da. Nie wiem czym to jest spowodowane, może ktoś utożsamia używanie takich (owych) słów z elokwencją. A jest przecież tyle normalnych słów które można używać, które mają jednocześnie łatwiejszą odmianę (dla "ów" jest widocznie trudniejsza).
Nadużywanie "mądrych" słówek by mądrze wypaść naprawdę daje efekt zupełnie odwrotny od zamierzonego,
Prowadzę paintball i miałem propozycje współpracy od groupona. Z ich strony wygląda to tak: ja jako przedsiębiorca daję rabat najlepiej 50% na moje usługi, oni zabierają 50% z zysku. Najlepiej żeby zrobić masówkę żeby jak najwięcej kuponów się sprzedało. Fajnie by było gdyby stworzyć pakiet cenowy którego nie mamy w ofercie oczywiście z zawyżoną ceną. W rzeczywistości klienci którzy zakupiliby kupon dostawali by coś co faktycznie kosztuje mniej. Uwaga na przyszłość, nie
Dodam, że to różni firmy w tej branży, że jedne biorą od przedsiębiorcy kasą za faktycznie zrealizowane kupony, a drugie za zaeklarowane. Czyli jeśli ktoś kupi kupon ale z niego nie skorzysta, to firma i tak musi płacić pośrednikowi. Jak ktoś głębiej się wgryzie w temat, to będzie wiedział która firma co robi :) W ten sposób można do plajty konkurencję doprowadzić :)
W moim przypadku chcieli 50% z zysku. Przykładowo sprzedaję usługę wartą 100 zł, na grouponie można ją kupić z 50% rabatem czyli klient zapłaci 50zł. Z 50 zł które jest przychodem dzielę się z grouponem po połowie.
@Auuron: I na co liczysz? Że się do Ciebie Groupon sam odezwie i zaproponuje rekompensatę? No litości... Albo czujesz się oszukany i składasz reklamację + żądanie zwrotu części kasy, albo nie stękaj że zostałeś oszukany. Bo z mojej strony wygląda to trochę na robienie antyreklamy. Tym bardziej, że jak salierimt napisał powyżej - nie ma problemu ze zwrotem kasy.
Ktoś tu wcześniej wspomniał o restauracjach, że niemiła obsługa , czy gorsze porcje - przecież firmy, które tak robią to sobie same krzywdę robią, przecież jeśli dają ofertę na groupona to chcą się zareklamowac i powinni chcieć, żeby klient wrócił , a nie zniechęcić do siebie jeszcze bardziej i pokazać że nie warto...
świetny tekst z tego wykopu: teraz już wiem, że nie warto wierzyć we wszystko co piszą.
A było trzeba poczytać :-) Byś się dowiedział wówczas, że strzelnica jest nie we Wrocławiu, ale 70 km od niego. Ale wykopię, bo to jest wałek i tak. Ale jedna uwaga: groupon cie nie oszukał, tylko organizator. To tak, jakbyś miał pretensje do allegro, że dostałeś pękniety telefon od sprzedawcy z aukcji.
@kamilztorunia: firma jest we Wrocławiu, nigdzie w ofercie nie ma innego adresu niż Wrocław więc można domyślać się że będzie we Wrocławiu a nie gdzieś pod Białymstokiem tak?
nie no, ja tam ogolnie jestem zadowolony, fajnie iść wypróbować klub czy knajpe i napić się czy zjeść za pół ceny, ale czasami niestety zdarzają się wyjątki...
@Auuron: A czy napisałeś do Groupona z opisem sytuacji? Wbrew pozorom dbają tam o jakość usług, które kupujesz. Ktoś wyżej napisał że Groupon to taki słup ogłoszeniowy. A ja się nie zgodzę. Z Allegro jest podobnie, a pomagają rozstrzygać podobne problemy. Myślę, że powinieneś najpierw do nich napisać i zobaczyć co odpowiedzą.
@wizu: Allegro jest monopolistą dlatego ma gdzieś użytkowników. Dealów powstało jak grzybów po deszczu i nie ma jednego faworyta na rynku, dlatego dbają o klienta. Jakiś czas temu nawet oficjalne konto fastdeala pisało na wykopie w jakieś tam spawie. Trochę żal, że z serwisami aukcyjnymi tak nie ma. Osobiście wolałbym poszukać przedmiotu na trzech serwisach aukcyjnych, gdzie dbają o klienta niż na jednym, gdzie wiadomo jak jest.
Też spotkałam się z Krav Maga Zawodowiec przez Groupona. Byłyśmy z koleżanką na organizowanym przez nich kursie samoobrony dla kobiet na podstawie krav magi. Ona wykupiła wejście na zajęcia przez Groupon, a ja umówiłam się indywidualnie, ponieważ oferta była już zamknięta. Zapłaciłam na miejscu, bezpośrednio organizatorowi (wcześniej potwierdziłam telefoniczne, że będzie taka możliwość). Byłam zdziwiona, że organizator poprosił o sporo mniej, niż cena podana na Grouponie. Kilka innych osób też wzięło udział
@cosiekryjeza: nie rozumiecie, że jeśli instruktor ma zrobić trening za 200zł to jeśli ściągnie klienta przez groupona to musi dać zarobić grouponowi drugie 200zł!!!! oni zabierają 50% kasy dlatego musi podwyższyć cene aby dać rade
to wy jesteście frajerami skoro korzystacie z kuponów zamiast rozmawiać z właścicielami i się targować...
praktycznie zawsze klient z grupona płaci DROŻEJ, a otrzymuje coś gorszego i okrojonego w stosunku do normalnych klientów... nie ma innej
Komentarze (139)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Współczuję! Ale czemu "ów strzelnica" a nie "owa strzelnica"? Pytam bo coraz więcej osób tak pisze.
Moim zdaniem ton Twej wypowiedź jest nader agresywny. Konstatujesz, iż ktoś z ubogim słownikiem próbuje na siłę epatować elokwencją, Twa atencja powinna zaś skupić się na odmianie słowa "to". Wszak nie jest to ani nader trudna czy też nazbyt wyszukana czynność językowa,
Nadużywanie "mądrych" słówek by mądrze wypaść naprawdę daje efekt zupełnie odwrotny od zamierzonego,
Dodam, że to różni firmy w tej branży, że jedne biorą od przedsiębiorcy kasą za faktycznie zrealizowane kupony, a drugie za zaeklarowane. Czyli jeśli ktoś kupi kupon ale z niego nie skorzysta, to firma i tak musi płacić pośrednikowi. Jak ktoś głębiej się wgryzie w temat, to będzie wiedział która firma co robi :) W ten sposób można do plajty konkurencję doprowadzić :)
W moim przypadku chcieli 50% z zysku. Przykładowo sprzedaję usługę wartą 100 zł, na grouponie można ją kupić z 50% rabatem czyli klient zapłaci 50zł. Z 50 zł które jest przychodem dzielę się z grouponem po połowie.
A było trzeba poczytać :-) Byś się dowiedział wówczas, że strzelnica jest nie we Wrocławiu, ale 70 km od niego. Ale wykopię, bo to jest wałek i tak. Ale jedna uwaga: groupon cie nie oszukał, tylko organizator. To tak, jakbyś miał pretensje do allegro, że dostałeś pękniety telefon od sprzedawcy z aukcji.
Niby oczywistym jest że w mieszkaniu raczej strzelać nie będą ale jak napisane Wrocław to Wrocław a nie 70 km pekaesem od Wrocławia.
to wy jesteście frajerami skoro korzystacie z kuponów zamiast rozmawiać z właścicielami i się targować...
praktycznie zawsze klient z grupona płaci DROŻEJ, a otrzymuje coś gorszego i okrojonego w stosunku do normalnych klientów... nie ma innej