Polskie tak zwane "kabarety" jak zwykle idą po linii najmniejszego oporu.
Znaleźć coś, z czego wszyscy się śmieją, następnie podczepić się i wyśmiać to po raz kolejny. Też mi sztuka. Ale w Polsce można robić gówno, bo telewizja i tak puści, no a publika i tak będzie zacieszać ryje, bo fajnie kogoś wyśmiać. Nieważne czy wróżbitę, czy polityka, czy sportowca.
Dobre skecze pisze się od podstaw, tak jak robili to panowie z
@Ned: a ja tam sądzę że to nie było wcale takie najgorsze, oczywiście jest to humor dla przeciętnego polskiego widza, a więc na smaczki nie ma co liczyć, ale nie będę kłamał, pośmiałem się, widocznie nie jestem na tyle alternatywny.
@Ned: Uogólnianie jest przyczyną wielu groźnych chorób. Czesuaf to jeden z lepszych kabaretów młodszego pokolenia; może ten skecz nie jest wybitny, ale też nie jest fatalny.
Komentarze (45)
najstarsze
Znaleźć coś, z czego wszyscy się śmieją, następnie podczepić się i wyśmiać to po raz kolejny. Też mi sztuka. Ale w Polsce można robić gówno, bo telewizja i tak puści, no a publika i tak będzie zacieszać ryje, bo fajnie kogoś wyśmiać. Nieważne czy wróżbitę, czy polityka, czy sportowca.
Dobre skecze pisze się od podstaw, tak jak robili to panowie z