RIAA kłamie - przemysł muzyczny ma się dobrze pomimo piractwa!
Twierdzenie o negatywnym wpływie piractwa na rozwój muzyki (...) to brednie wysnute przez wielkie koncerny oraz organizacje antypirackie, których utrzymanie kosztuje więcej niż jest to warte...
gogowitczak z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 14
Komentarze (14)
najlepsze
To mogło by zastąpić cały ten artykuł. To tak jakby wydać na ściganie złodzieja 1000zł który ukradł nam 5zł. Albo coś z naszego podwórka, jak to US wysyła ponaglenie zapłaty iluś tam groszy listem za parę złotych.
Dobra to był sarkazm jak by ktoś nie zauważył.
Muzycy zarabiają przecież praktycznie tylko z koncertów i radio telewizyjnych licencji. Jak ktoś jest sławny to ma więcej fanów, a jak ma więcej fanów to ma
'piractwo' jak oni to nazywają moim zdaniem jest jednym z motorów upopularniania nowych rzeczy, nagrań, filmów, gier itp.
kto ma kupić, to i tak kupi, a przez net się więcej o tym szybciej dowie i upewni się
"Organizacje te (...) mówią nieprawdę – piractwo nie zabija przemysłu muzycznego, jest on żywy jak nigdy wcześniej! Różnica jest taka, że szala przechyliła się w stronę niezależnych wydawców."
Mówiąc w skrócie - molochy tracą, niezależni zyskują.