Rowerzyści boją się znaku B-10, a mogą go bez przeszkód ignorować. Choć są wyjąt
Przyznajemy to uczciwie - polskie przepisy bywają mocno zakręcone, a w ich zrozumieniu nie pomagają rozbieżności między definicjami znanymi z przepisów, a tym, co utarło się w mowie potocznej. Tak jest na przykład ze znakiem B-10, którego znaczenie wydaje się proste, ale wymaga dłuższego wyjaśnienia
bluejournalist z- #
- #
- #
- #
- #
- 5
- Odpowiedz
Komentarze (5)
najlepsze
Nie taguj jeśli nie dodajesz kilometrów do wspólnej zabawy.
Jak się wówczas nazywa taki pojazd?