"Mistrzowie zaliczek". Klienci stratni na 120 tys. złotych
- Kilkadziesiąt telefonicznych rozmów, terminów: "już do pana jadę", "za parę godzin będę", to "policja złapała", to "mandat dostałem, bo wiozłem do pana już tę przyczepę". Po paru tygodniach dostałem od prokuratury odpowiedź, że nie widzi znamion przestępstwa.
Kolekcjoner_dusz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 24
Komentarze (24)
najlepsze
I tak to się kręci w tym chlewie, odbijanie piłeczki trwa w najlepsze, nikt za nic nie odpowiada, my to wszystko sponsorujemy z podatków..
Podpisywanie umowy z Tauron na dowolne dane.
Koleś ma teraz jazdy z komornikiem.
Wystarczy znać imię i nazwisko oraz PESEL.
Online podpisujemy umowę a kiedy nam zablokują za brak płatności to bierzemy inne dane i tak w kółko.