Szkocja wycina 1700 drzew dziennie pod farmy wiatrowe.
W UK zaczyna się dyskusja o wpływie wiatraków na środowisko. Od 2000 roku wycięto w Szkocji 16 milionów drzew pod farmy wiatrowe, to 1700 dziennie a planowanych jest drugie tyle wycinek. Kontrowersje wzbudza nowelizacja prawa pozwalająca na wznoszenie wiatraków nawet na terenach chronionych.
Manah z- #
- #
- #
- #
- 22
- Odpowiedz
Komentarze (22)
najlepsze
W Szkocji sadzą 21 milionów drzew:
Last year, 10,660 hectares of new woodland was created – the equivalent of over 21 million trees in the ground.
@unyny: ale to źle?
Jeżeli chce się postawić turbinę, trzeba coś wyciąć zwłaszcza, że stawiane są w odludnych miejscach, trzeba tam dojechać itd.
Gorsza sprawa, że goowno z tego jest. W lepsze dni Szkocja produkuje ponad 100% zapotrzebowania z wiatru - teoretycznie tanio, tylko idzie to do jednego wora a cena prądu jest sztywno związana z ceną gazu...
@Jakub-Johnstone: Nie tak dużo. Tu jest szerszy, naukowy materiał.
Tak wygląda typowy szkocki krajobraz, to akurat kawałek na północ od Glasgow.
Przypominam,że szkockie wiatraki chodzą na ropę.Zimą wymagają odladzania,które jest zapewniane spalaniem oleju.
Ekologia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie wierzę
Weź się ogarnij.
A tak swoją droga, za smog i wyciskanie łez z oczu odpowiadają w większości tzw. niskie emisje czyli palenie węglem (albo czymś gorszym) w piecach domów jednorodzinnych. Elektrownie węglowe nie mają z tym wiele wspólnego.
@przeciwko78: a no jak ustawa mowi, ze bedzie zajebiscie to bedzie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Pomijajac fakt, ze Szkocja w EU juz nie jest
@przeciwko78: po pierwsze Szkocja to juz nie UE, po drugie nie będzie miejsca na żadne nasadzanie zastępcze bo miejsce zabierają farmy wiatrowe,