Kto strzelał z broni długiej w gminie Gołdap? Przestrzelone okno i pocisk w domu
Mieszkanka gminy Gołdap zawiadomiła policję o przestrzelonej szybie okiennej i pocisku z broni palnej znalezionym w swoim domu. Funkcjonariusze ustalili, że na oddalonej o 1,5 km strzelnicy odbywały się strzelania - podała warmińsko-mazurska policja.
janusz_z_czarnolasu z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 12
- Odpowiedz
Komentarze (12)
najlepsze
Bardziej to sobie koło pióra zrobił plantacją. Raczej ma po pozwoleniu.
Natomiast w sprawie pocisku to sprawa do umorzenia nie wie jak, nie wie kiedy, wypadek przy pracy. Strzelał w tarczę. Czemu kulochwyt nie wychwycił nie wie. A w ogóle to po to na strzelnicę chodzi by było bezpiecznie.
Była sprawa ze gość zabił na polowaniu
@PastaZeSzczypiorku: i co a tym dziwnego? Nieumyślne wypadki się zdarzają, koleś ma traumę, bo po części przyczynił się do śmierci swojego kumpla, ale czy wrzucenie go na 3 lata do więzienia za nieumyślne spowodowanie śmierci coś by zmieniło?
stawiałbym raczej na myśliwego albo próbę pozbycia się strzelnicy
Skoro pocisk opuścił strzelnice to nie strzelałeś zgodnie z zaleceniami strzelnicy.
A co do 1,5 kilometra to może to być 223, 7,62 z kałacha, da rade tak daleko polecieć, ale to trzeba by trzymać karabin jak moździerz.