Możliwość uciekania od konsekwencji seksu jest dla kobiet. Dla pana są alimenty
na pro-feministycznym profilu pojawiło się pytanie, co w przypadku, gdy mężczyzna zaliczy "wpadkę" i nie chce mieć dziecka. komentarze feministek nie zawodzą xD
K.....a z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 255
- Odpowiedz
Komentarze (255)
najlepsze
@JestemD: Kobieta dokonująca aborcji dysponuje więcej niż swoim ciałem, bo także ciałem jakby nie było żywych komórek, które już nie są kobieta, bo mają inne DNA.
Do dyspozycji swoim ciałem - też nic przeciwko temu nie mam, ale do dyspozycji cudzym ciałem i cudzym DNA - to już nie załapuje się na SWOJE ciało.
Siedzieć w domu i grać w gry.
Niech świat zewnętrzny płonie.
Jesteśmy legionem ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Vastum mentis p0lki et necessitudinum est.
Mane domi et ludos ludere.
Ardeat extra mundum.
Legionis sumus (͡°( ° ( ° °) °) °)
Czas na CS‘a
Ja tam popieram, ale to potrzebował byś w Polsce ostre lewactwo wprowadzić, bo o ile prawica podnosi ten temat to tylko jako argument antyaborcyjny
RODZIC dziecka moze miec prawo do aborcji albo nie, zrezygnowac z odpowiedzialnosci albo nie itp wtedy jesli kobiety chca takie mozliwosci to obustronnie. Jak uprawiaja seks to niech ponosza takie same konsekwencje jak np koniecznosc utrzymywania dziecka przez dekady a nie ze te maja dotyczyc tylko mezczyzn.
Kobieta brala w
No jesli ktos chce w kraju ROWNOSCI to w prawie oczekuje terminow jak "obywatel" albo w przypadku dziecka "rodzice" a nie jakies prawa pisane pod konkretna plec bo ta ma miec przywileje, np emerytalne, wojskowe, w pracy itp a potem kwikac o braku rownosci.
Niech emerytura+ bedzie np dla jednego rodzica, im do wyboru zostawmy dla ktorego, a nie tylko dla
@3mortis: Obowiązek alimentacyjny ciąży na obojgu rodziców niezależnie od płci, więc w tej kwestii mamy równość. Jeśli sam wychowujesz dziecko i nie ubiegasz się o alimenty na nie, to jesteś frajerem.
Prawo do aborcji jest prawem do nie bycia w ciąży, czyli do autonomii własnego ciała. I
Dopiero w rozmowach prywatnych. Nigdy tego głośno nie powiedzą, bo ta tłuszcza je zeżre.
Tutaj musimy jedną rzecz ustalić, mianowicie kiedy zaczyna się nowe życie. Jeśli nowe życie zaczyna się od poczęcia, to jeśli nie zagraża życiu matki mamy konstytucyjny obowiązek je chronić. Jeśli nie zagraża,
@madmanlabs: często słyszę tego typu teksty gdy wspominam o dyskryminacji mężczyzn w kwestii zdrowotnej, emerytalnej, opieki nad dzieckiem i wielu innych. Nigdy nikt nie jest w stanie wskazać chociaż konkretnych przykładów z tych "dużo normalnych" szczególnie brak wypowiedzi publicznych
A jak facet ruchał bez gumy i wiedział że babka się nie zabezpiecza a nie chciał jej zaciążyć to jest zwyczajnie debilem i tym bardziej nie powinien się rozmnażać.
@severh: Najgorsze jest to, że to jest perfidne oszustwo, które w świetle prawa nie jest ścigane.
W każdym cywilizowanym państwie aborcja dla kobiet musi iść w parze z aborcją prawną dla mężczyzn, inaczej nie ma sprawiedliwości. Chłop też może nie chcieć dziecka i powinien mieć w tej kwestii takie samo prawo wypowiedzenia się jak kobieta. Inna sprawa, że tak jak aborcja na żądanie dla kobiety powinna mieć różne ograniczenia czasowe (poza wyjątkami), tak i prawna powinna być w
Jakby prawo weszło, to kobieta informuje faceta na trwałym nośniku, że jest w ciąży i to byłoby w interesie kobiety to zrobić w ten sposób, a nie pierw na gębę, bo facet zwieje i