Wyprzedzanie na skrzyżowaniu - czy opłaca się stwarzać takie zagrożenie?
Pytanie oczywiście retoryczne, ale to nagranie dosadnie daje na nie odpowiedź.
piosta z- #
- #
- #
- 18
Pytanie oczywiście retoryczne, ale to nagranie dosadnie daje na nie odpowiedź.
piosta z
Komentarze (18)
najlepsze
@citron: zamień samochód na bilet miesięczny. Nie nadajesz się do tego.
Kolejny idiota - pomyślałem jadąc dalej tym samym pasem. Dojechałem do świateł, stoję i widzę jak gość dopiero po chwili dojeżdża.
Świetnie Ci ten slalom wyszedł... wystarczył jeden skręcający samochód który go przytrzymał.
Drugi klasyk to zapierd... tak samo, dwa przejścia dla pieszych wyprzedza, dojeżdżam do gościa chwilę później, ale na moim pasie już ruszyli, na jego ktoś
Komentarz usunięty przez autora
Po pierwsze, nie ma tam wcześniej żadnego znaku informującego o skrzyzowaniu.
Jest przerywana linia, więc gość w Oplu rozpoczął manewr wyprzedzania, następnie widać jak Alfa hamuje bez włączonego kierunku i w tym momencie Opel ma dylemat: wbić mu się w dupę, albo kontynuować wyprzedzanie. Dalej widzimy tego efekt - wpada na podwójną ciągłą, a dopiero potem Alfa włącza kierunkowskaz, praktycznie w ostatniej chwili przed manewrem.
Dalszą część wywodów OPa
@DinguMkembe:
A jak byś określił to coś?