nierealistyczne, a nawet lekko szkodliwe bo zniechęcałoby do oszczędzania prądu. ale cieszę się że przynajmniej doprecyzowali już, że chodzi o gospodarstwa domowe (do których nomen omen i tak dopłaty już są, tylko nie w wysokości 100%) a nie całość odbiorców. realnie pewnie wyjdzie, że po prostu skończy się na dopłacie do najuboższych i też nie w wysokości 100%
@svenskapolzga: @Nofuck pomysł z darmowym prądem nie jest nowy, to wymyślili za komuny i tak trwa praktycznie aż do dzisiaj, oczywiście nie dla wszystkich darmowy.
Tak jak górnicy dostają darmowy węgiel (nawet jeśli nie pracują pod ziemią - sekretarka w biurze też górnik), rodziny pracowników kolei darmowe bilety (własciwie 99% zniżki na bilety), tak wszyscy pracownicy firm z sektora energetycznego dostają darmowy prąd.
Niestety teraz wprowadzili limit i tego darmowego prądu
Nie mam pojęcia co tam Zoidberg wymyślił ALE! Ale niedopuszczalnym jest, by spółki SKARBU PAŃSTWA zarabiały krocie na obywatelach państwa któremu mają służyć. Nie widzę problemu, by "zyski" były dzielone z suwerenem.
Komentarze (6)
najlepsze
realnie pewnie wyjdzie, że po prostu skończy się na dopłacie do najuboższych i też nie w wysokości 100%
Tak jak górnicy dostają darmowy węgiel (nawet jeśli nie pracują pod ziemią - sekretarka w biurze też górnik), rodziny pracowników kolei darmowe bilety (własciwie 99% zniżki na bilety), tak wszyscy pracownicy firm z sektora energetycznego dostają darmowy prąd.
Niestety teraz wprowadzili limit i tego darmowego prądu