Ryzykowny dojazd do domu. Domagają się gminnego mostu. Chcą oddać ziemię
Rodzina Rzepków spod Sanoka oraz ich sąsiedzi ryzykują zdrowie próbując dojechać do domów. Każdy z nich ma drewniany mostek, przez który pokonuje pobliski potok. Przeprawy są w tragicznym stanie. Ludzie chcieli oddać własną ziemię, by gmina zbudowała most z prawdziwego zdarzenia.
Kolekcjoner_dusz z- #
- #
- #
- #
- 57
- Odpowiedz
Komentarze (57)
najlepsze
Ludzie potrzebują przejazdu nad wodą i to wszystko, wystarczy im most z jezdnią o szerokości 3 metrów (minimalna szerokość drogi dojazdowej) bez żadnych chodników i ścieżek rowerowych. Ale znając życie
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie ma albo nie wiem jak znaleźć strukture władania ale nie zdaje mi się by była to droga gminna. Chałupy widać, że w miare nowe. Tak więc kupili działkę z
Swoją drogą, jak oni się tam wybudowali? Jak na budowę dojechała betoniarka albo ciężarówka z cegłami?
Na zdjęciu auto z 21 wieku a mostek z 12 wieku
I cyk rozbiórka mostu za samowolę budowlaną. taką konstrukcję musi postawić znajomek, za x10 cenę wtedy będzie wszystko ok. przecież widać że projekt się rozrasta, po to aby znajomek mógł więcej wyciągnic za budowę.
Gdzieś ludzi zbudowali sobie drogę, to gmina im ją #!$%@?ła, a potem jeszcze kary dowalili co coś tam. (nie pamiętam)
Bo mentalność 'zaborców' w naszych urzędnikach wiecznie żywa.... gnębić tubylców ile wlezie i jak ktoś coś zrobi, że wyręczy państwo... to docisnąć do ziemi, żeby dać innym przykład, aby siedzieli cichutko i czekali na 'pańską łaskę'.
@pinochet: Warunki mogą dać, inna sprawa jak do tematu podejdzie starostwo powiatowe przy okazji składania dokumentacji na PnB. Równie dobrze możesz stwierdzić, że wystąpisz o pozwolenie na zmianę ukształtowania terenu poprzez wykonanie stromego zjazdu lub drogi a'la trawers, w wersji dla bogatych może być