Nie tylko pies i kot. Czas na terapię wężami i krokodylami
To właśnie chciałam uzyskać - mówi terapeutka, kiedy jej 15-letni pacjent ze spektrum autyzmu nazywa zwierzę po imieniu. To boa dusiciel, który owija się wokół jego szyi. Zooterapia (animaloterapia) zyskuje coraz większą popularność. Czy jednak nie idzie to za daleko?
polsatnews_pl z- #
- #
- #
- #
- #
- Dodaj Komentarz