Płonie rosyjska baza na Krymie. Trafiono skład rakiet hipersonicznych
Około czwartej rano czasu lokalnego nad bazą lotniczą Dżankoj na północy Krymu zaobserwowano kilka eksplozji i rozprzestrzeniające się pożary. W bazie składowano amunicję, w tym pociskihipersoniczne Cyrkon osiągające prędkość Mach 9.
GREB00 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 56
- Odpowiedz
Komentarze (56)
najlepsze
Ukraina pali je w hangarach ¯\(ツ)/¯
Komentarz usunięty przez moderatora
@bregath: nie "pociski hipersoniczne" tylko "rosyjskie niemające odpowiednika w świecie pociski hiersoniczne zwalniające w końcowej fazie lotu mozliwe do zestrzelenia przez 20-letnią amerykańską OPL"
Swoja droga, kacapy wydają kilkanaście milionów na 1 taka rakietę, a przeciętny kacap żyje w takiej biedzie, że zaciągają się na front bo mają w okopach lepsze warunki niż w domu.
I tak sobie wegetują orki w putinstanie. W TV co chwila, że na Ukrainie zabili kolejny milion żołnierzy NATO, a USA jak chcą to podbiją i orkowi to wystarcza. Od zawsze tak było.
@bialy5678: W sumie nie wiadomo.
Całkiem możliwe że one są takie hipersoniczne z bajerami takimi jak wykonywanie manewrów do końca lotu tylko na dość krótkim dystansie.
A zasięg maksymalny osiągają kosztem czegoś.
Do tego z Krymu do Kijowa jest 600km, a do Lwowa 900km.
Front to oni sobie bombardują inną bronią.