Niby go zdisowała, ale to nic specjalnego. Śpiewa niewiele lepiej niż Justin, a gra na gitarze średnio jej wychodzi. Mówicie, że to żeńska wersja Justina, a ja się pytam czy istnieje męska? Nie wiem co z nimi jest nie tak, ale oni są jacyś nijacy. Dani nie jest w ogóle kobieca, a Justin nie ma w sobie nic męskiego. Są jakąś trzecią opcją.
@Nicolai: Tutaj raczej chodzi nie tylko o sam fakt wyglądu i śpiewu, ale zauważ jak zręcznie zmanewrowała tekst, dostosowując go pod siebie. Za ten humor i dystans ma plusa, nie za jakiś niesamowity głos.
Komentarze (88)
najnowsze
Więc postanowiłeś napisać komentarz aby nas o tym poinformować...
Jesteś taki... nonsteamowy.
Gdzie idzie ten świat? Baba wygląda jak chłop, chłop jak baba...
haha.
Śpiewa niewiele lepiej niż Justin? Ja p$%##$#ę, śpiewa ze dwa razy gorzej.