Jakiś czas temu siedzę w aucie z matką i siostrą (3 lata), a ojciec poszedł do sklepu, za chwilę wychodzi z jakimś facetem, matka mówi: "no znów jakiegoś znajomego znalazł", na co siostra: "na wódkę pójdą..."
do dziś się zastanawiam skąd ten tekst wytrzasnęła...
Wracałem we wrześniu 2005 z Londynu samolotem. Po 8 godzinach spóźnienia i 1,5 godzinie oczekiwania na odlot już na pokładzie, jeden z pasażerów nie wytrzymał. Gaworząc i sepleniąc, głośno podsumował nastroje podróżnych:
- p%%$!!$ę, p%%$!!$ę, p%%$!!$ę!
Salwy śmiechu tym bardziej zachęciły malca do kontyunowania radosnych okrzyków, czerwona ze wstydu mamusia przez ładną chwilę nie potrafiła uspokoić dzieciaka...
Nawet filmik gdzieś jeszcze mam, na starej komórce :-)
Ja się chciałem tylko pomądrzyć na temat samego portalu reklamującego się jako taki na którym nie będzie oklepanych dowcipów, humor będzie niecodzienny itp. No bardzo dobrze, bo takich stron praktycznie nie ma, albo jest ich niewiele. Nazwa portalu "absurdal" też jest obiecująca. No i wchodzi człowiek na stronę i widzi to filmik z targów erotycznych, to jakieś odzywki młodocianych do rodziców. To może i owszem - jest śmieszne, ale na pewno nie
Na mój łeb to teksty wymyślone, choć przyznaje, że by to wyszło zabawnie "trza mieć łeb" :) Poza tym podajcie linka do wspomnianego filmiku z YouTube z tym "j@#%&!m sierściuchem".
Śmieszne historyjki ;) ale to też jest prawda.. dużo małych dzieci (od 4 lat czy 3) używa takie słowa jak ku*, ch itp. Nie raz się spotkałam z tym jak dzieci (5-6 lat) krzyczą do siebie : wypier*** ch* j#$a**.. smutne :(
Komentarze (48)
najlepsze
do dziś się zastanawiam skąd ten tekst wytrzasnęła...
-Ja mam taką szparę z zębach.. po wujku Tomku. /Tu śmiech wszystkich zgromadzonych/
Mała speszona reacją i szukając upewnienia:
-Prawda mama? :D"
Kazanie o dzieleniu się z bliźnimi, na Mszy dla dzieci. Ksiądz chodzi między dziećmi z mikrofonem i pyta:
-Czy ty masz rower?
- Mam
- A podzieliłbyś się ze mną, pożyczyłbyś mi ten rower?
- ...Tak.
- A czy ty masz komputer?
- Mam
- Czy podzieliłbyś się ze mną, pożyczyłbyś mi ten komputer?
- ...nooo..jak mamusia by mi pozwoliła...
Itd., trochę już to trwa... Jeden
- p%%$!!$ę, p%%$!!$ę, p%%$!!$ę!
Salwy śmiechu tym bardziej zachęciły malca do kontyunowania radosnych okrzyków, czerwona ze wstydu mamusia przez ładną chwilę nie potrafiła uspokoić dzieciaka...
Nawet filmik gdzieś jeszcze mam, na starej komórce :-)