Trzeba mieć coś nie tak z głową, żeby nazwać swoje dziecko Jabłko, Audio Science albo Mesjasz Wasza Wysokość. Wyobrażam sobie co te dzieci potem przeżywają w szkole...
Piobuko7, ale nie mówimy tu o dzieciach p.Kowalskiego czy p.Nowaka, który posłał dzieci do prywatnych szkół w np. Polsce. To są dzieci ludzi co zarabiają miliony dolarów i mają zapewnione wszystko czego zapragną do końca życia. Rosną takie Hiltówny czy inne później. Z resztą sama Paris Hilton jest dobrym przykładem dziwnego imienia, a jak dobrze pamiętam to chyba nawet sama nie widziała, że Paris to nazwa stolicy Francji.
Komentarze (4)
najlepsze