Polska. To nie jest kraj dla młodych ludzi
Starsi żyją na koszt młodych. Aż 24 proc. rodzin wychowujących czworo dzieci i 3,8 proc. emerytów żyje w skrajnej nędzy. „DGP” chce się przyjrzeć temu zjawisku. Dziś analiza, która dowodzi, że autorzy tezy o niesolidarności pokoleniowej mają wiele racji.
Drakula2009 z- #
- #
- #
- #
- #
- 81
Komentarze (81)
najlepsze
Ci starsi kiedys przez kilkadziesiat lat ciezko pracowali i placili skladki na swoja emeryture.
Spytacie sie gdzie sa te pieniadze ?
Te pieniądze komunisci w PRLu zainwestowali w rozbudowe Infrastruktury.
W drogi, fabryki, zakłady pracy.
To ta cala infrastruktura miala przynosic w przyszłości zyski , tworzyc nowe miejsca pracy i z tego mialy byc przyszle emerytury.
Problem jest jeden ale
Naprawdę wspaniały i uczciwy układ.
To proszę wyjaśnij na czym polega kompromitacja. Przeciętna oczekiwana długość życia to około 70 lat. Wynika z powyższego, że przeciętny Polak pracuje 35 lat. Zakładając, że na emeryturę poszedł w wieku lat 65, oznacza to, że pracę zaczął w wieku lat 30. Czy na prawdę przeciętny Polak zaczyna pracę w wieku 30 lat? Czyżbyśmy mieli aż tak potężne bezrobocie? Coś tu nie gra.
Zdanie "przeciętny Polak pracuje dziś zaledwie połowę
Przeciwnicy podnoszenia wieku emerytalnego przekonują, że 65-letni emeryt będzie żył jeszcze zaledwie 6 lat. To nieporozumienie. Statystyczną długość dalszego życia osoby starszej mierzy się inaczej niż przewidywaną długość życia noworodka. To dlatego, że osoby starsze przeżyły już rówieśników i średnia statystyczna dla nich się wydłuża (bo nie zaniżają jej ci, którzy wcześnie umarli). A więc
Umierajcie przed terminem
_
S******* stąd!_
Nie rozumiem przywilejów które pozwalają młodym 35, 40 letnim ludziom przechodzić na emeryturę a schorowanym ciężko harującym chce się jeszcze ten czas wydłużyć. Może mamy zap$!!$%@ać do 80 i potem kupić se trumnę i do piachu, tak będzie i taniej i
"Jeśli kobieta otrzymuje przez ten czas średnią emeryturę z ZUS (obecnie ponad 1790 zł) . " - niech mi pokażą kobietę która otrzymuje aż tak wysoką emeryturę. Moja mama po przepracowaniu 30 lat otrzymuje emeryturę w wysokości 1100 zł z małym hakiem.
"Emerytury w Polsce nie są wcale
Nigdzie nie wspomniałem o likwidacji ZUS-u, choć chciałbym likwidacji przymusu ubezpieczania się (czyli wpłacania na swoje ubezpieczenia, a nie upadającego ZUS-u, który trzeba jakoś podtrzymać)
Nie wiem jak Ty, ale moimi rodzicami zaopiekuję się ja z żoną.