Nie przeszedł przez bramkę, nie wszedł w ogóle
Prezydent Czech, Vaclav Klaus nie został wpuszczony do siedziby parlamentu w Canberze w Australii, po tym jak odmówił przejścia przez bramki bezpieczeństwa umieszczone przy wejściu do budynku.
NieIdzieWamPrzetlumaczyc z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 105
Komentarze (105)
najlepsze
Celowo trollujesz czy rzeczywiście nie zdajesz sobie sprawy, że to jedyny porządny prezydent w Europie?
Captain Obvious (podpowiada): nie chcę żyć w Orwellu, nie przejdę przez tę bramkę - jestem człowiekiem a nie zwierzęciem!
ps. Klaus ma racje. Traktuja ludzi jak bezrozumne bydlo.
Bramki bezpieczeństwa, kamery, podsłuchy.
Na każdym kroku musimy tylko udowadniać ze nie jesteśmy przestępcami.
Nasz Świat zmienia sie w jeden wielki oboz gdzie jesteśmy kontrolowani jak bydło.
Sami na to im pozwalamy.
:(
Kto ani razu nie ukradł długopisu, niech pierwszy rzuci kamieniem.
Czy Obama musialby przechodzic przez bramki?
Czy Putin musialby przechodzic przez bramki?
Czy krolowa Elzbieta musialaby przechodzic przez bramki?
NIE!
Wiec dlaczego prezydent "mniej-waznego-na-arenie-miedzynarodowej-kraju" mialby to robic?
Brawo panie Klaus poraz kolejny pokazal pan, ze ma pan jaja i dume czyli to czego brakuje naszym politykom!
Powiem tylko tyle że nie chciałbym być akurat w pobliżu bo rozegrałyby się dantejskie sceny.
Chorzy ludzie zwanie potocznie ''dziennikarzami'' nakręcają paranoję jakby terrorysta miał CI podłoży bombę w kiblu. Mnie szlak trafia. Dawniej codziennie były wojny , śmierć zaglądała często każdemu w oczy a ludzie żyli w mniejszym strachu niż dzisiaj. Przypominam że Orwell mówił o
Ludzie, nauczcie się w końcu, że chodzi o szlag, a nie szlak.