AMA: Psycholog - psychoterapeuta
AMA: Psycholog - psychoterapeutaJestem psychologiem, prowadzę własny gabinet. Zajmuje się psychoterapią, indywidualną rodzinną i małżeńską, ponadto prowadzę warsztaty i treningi psychologiczne. W przeszłości ponad 2 lata pracowałem na oddziale psychiatrycznym, gdzie do moich...
Sophers z- #
- #
- 196
Komentarze (175)
najlepsze
Terapia mogłaby być bardzo pomocna. Warto wybrać się przynajmniej na jedną konsultację do psychologa aby on po rozpoznaniu Twojej sytuacji powiedział, co może Ci w tej kwestii zaproponować
Przepracowanie to po prostu jego rozwiązanie; w różnych nurtach oznacza to co innego. W tym mi bliskim to określenie przez klienta "mapy wpływów" (obszarów życia, na jakie wpływa), zrozumienie jego funkcji i przyjęcie bardziej użytecznych sposobów patrzenie na niego a co za tym idzie, znalezienie innych sposobów na radzenie sobie z tym co ten problem "załatwia" (stoi za tym założenie, że każda trudność: jest po coś, ma jakąś ważną funkcje,
1. Czy często wysyłasz również do psychiatry ludzi, którzy do Ciebie przychodzą? Pytam, bo z mojego (i nie tylko mojego) doświadczenia wynika, że obecnie, być może pod silnym wpływem kampanii takich jak "depresja jest chorobą" często jest tak, że psychologowie kierują pacjentów do psychiatrów, gdzie z kolei pacjenci dostają psychotropy na zasadzie. Mój znajomy podsumował to tak: "Dziś psychologowie skapitulowali przed psychiatrami".
2. Jak trafiają
1. Zdarza się, że sugeruje konsultację u psychiatry, lecz wybór zawsze należy do klienta. Robię tak wtedy, kiedy widzę, że klient potrzebuje szybkiej pomocy - np. mam podejrzenie, że ma doznania psychotyczne, lub intensywność lęków czy jakiegokolwiek innego objawu dezorganizuje mu życie. Proponuje to również, gdy klient stale wypowiada myśli samobójcze. Nie jest jednak tak, że spycham klienta. Raczej mówię o tym jako o dodatkowej pomocy, wsparciu czy też perspektywie,
O Lepperze wiem tyle, co wyczytałem w gazetach. A to dość specyficzny obraz i za mało aby stawiać jasne tezy odnośnie tego co go skłoniło do tego kroku. Bo właściwie nie wiadomo nic pewnego a informacje są sprzeczne: z jednej strony, że miał problemy finansowe, rodzinne, a z drugiej, że całkiem nieźle sobie z tym radził.
Trudno zatem mi cokolwiek o nim pisać.
W internecie jest łatwo znaleźć numery telefonów, ale chodzi mi o to, że wystarczy poszukać opinii na różnych forach i albo są one ewidentnie sztuczne, albo opisujące koszmarne wizyty.
Po czym mozna poznać dobrego psychologa? Albo inaczej, jak powinna wyglądać pierwsza wizyta?
Warto zacząć od przejrzenia dwóch list: Listy Certyfikowanych Psychoterapeutów Polskiego Towarzystwa Psychologicznego ( http://ptp.org.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=53) oraz Listy Certyfikowanych Psychoterapeutów Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego ( http://psychiatria.org.pl/news,tekst,1,lista_certyfikowanych_psychoterapeutow )
Wybór osoby z której z tych list daje szansę (ale nie gwarancję), że trafi się na profesjonalistę. Wadą, takiego sposobu wyboru terapeuty jest to, że tych certyfikowanych jest stosunkowo mało i przeważnie pracują w większych miastach.
Zupełnie spokojnie można udać się do kogoś kto jest w
Brak odpowiednich relacji emocjonalnych w rodzinie może skutkować poważnymi trudnościami. Jednak nie oznacza ich z automatu. Zdarzają się takie osoby - doświadczają trudności w kontaktach z innymi (choć to nie jest reguła) lecz absolutnie nie nazwałbym ich "nienormalnymi". Wiele osób z takich rodzin potrafi sobie całkiem nieźle radzić.
1) Czy prowadzisz tak jak "typowy" lekarz historię choroby każdego pacjenta, tj. czy zapisujesz, utrwalasz w jakiś sposób przebieg, objawy. A może przy terapiach zapisujesz dokładne przeżycia traumatyczne pacjentów by się nie pogubić ?
2) Czy kiedykolwiek zdarzyło Ci się lub czy byłbyś skłonny kiedykolwiek ujawnić informacje zebrane podczas terapii (i nie odwołuje się tu tylko do samego wywiadu medycznego) swojego pacjenta ?
3) Czy na
Bardzo fajne pytania:)
1. Prowadzę zapisy dla każdego z klientów. Nie są to typowe historie choroby a raczej zapis tego z czym klient przychodzi, co się u niego zmienia, co się wydarzyło w trakcie spotkania, moje hipotezy i efekty ich sprawdzania, pomysły na dalszą pracę. Zapisuje to co uważam za istotne dla pracy z klientem.
2. Są tylko dwie takie sytuacje. Nakaz sądu oraz moje przekonanie, że komuś może się
Przykro mi, że poczułeś niezrozumiany. Na całe szczęście, terapeutów jest bardzo wielu. Nie każdy, każdemu podpasuje - chodzi tu o styl pracy, sposób bycia itp. Dlatego warto poszukać takiego, z którym w kontakcie czuje się dobrze.
Co więcej, nawet gdybyś Ty poszła wybadać osobę, żeby wyrobić sobie opinię o terapeucie, to Twoje wrażenia i odczucia mogą być kompletnie inne niż tej osoby, która tej pomocy potrzebuje.
Psycholog nie robi krzywdy,
Myślę, że w takiej sytuacji potrzebne jest zdecydowane działanie. Powiedziałbym coś w stylu: "Kiedy mówisz o tym, że myślisz o samobójstwie boję się, że faktycznie możesz zrobić sobie krzywdę. Wyobrażam sobie, że musi Ci być bardzo trudno. Nie chcę, żeby Ci się coś stało. Dlatego, żeby o Ciebie zadbać, kiedy znowu będziesz czuł się tak, że nie będzie Ci się chciało żyć sięgnę po profesjonalną pomoc np. wezwę pogotowie. Co
Niestety są też złe strony, potrafię na wykładzie czy ćwiczeniach "odpłynąć" i po kilkunastu minutach "wrócić". Niestety nic z tego czasu nie pamiętam, taka dziura w pamięci.
W nocy często rozmyślam nad książkami lub problemem programistycznym i potrafię sam ze sobą rozmawiać.
Nie mogę powiedzieć, czy to coś poważnego czy nie, nie rozmawiając z Tobą. Jeśli jest to dla Ciebie problemem, to zawsze możesz się udać na konsultację. Polecałbym psychologa na początek.