Po drugie, PEGASUS to m.in. polska podróbka konsoli Famicom (Nintendo Family Computer), wydanej w 1983 r. w Japonii i popularnej w Azji, a nie klon NES-a
a wiedzieliście, że w czasie gry kaczkami można było sterować za pomocą pada? :) Wszyscy mi się dziwią jak o tym mówię, ale to autentyk. Kto ma niech sprawdzi ;)
pamietam, miałem kiedyś kartridż "168 in 1" i było tam dużo, mimo ilości, ciekawych gier. Być może jeszcze gdzieś w piwnicy się wala. Przypominają się stare, dobre czasy. Chyba w wolnej chwili jeszcze się skuszę żeby przynieść pegazusa z piwnicy ;]
Ppetel: A skąd! Nie ma nawet porównania. Ten zapach rozgrzanej po 4 godzinach konsoli i zasilacza, te dźwięki wydawane przy każdym wciśnięciu przycisku, ten tandetny ale jakże miły w dotyku plastik i wiele wiele innych są nie do podrobienia i nie do zastąpienia. Chyba za kilka lat na jakieś "okrągłe" urodziny zażyczę sobie właśnie to coś.
Aż się łezka w oku zakręciła... Brakuje mi tu tylko "Big Nose" i "Fantastic adventures of Dizzy"... Część jeszcze ze swojego staruszka C64 pamiętam... Nie to co dzisiejsze Kryzysy i inne BioWstrząsy..
i jeszcze "Tom & Jerry', "Spiderman", "Ultimate Stuntman", "Robin Hood" ze złotej czwórki i "Kevin sam w Nowym Jorku" - bardzo je lubiłem
btw pamięta ktoś jak się nazywała ta gra z tymi żabami walecznymi? co głaz rzucała w monitor na tym filmiku (3:02) - za nic sobie nie mogę przypomnieć a tyle razy w to grałem :)
CHŁOPAKI PŁACZĄ, tak, tak płaczą. Mi się łezka w oczku zakręciła jak obejrzałem ten filmik, wprawdzie brakuje troszkę tytułów. Wcześniej ktoś już wymienił popularne Tank'i [czołgi], Dizzy, czy Bing Nose, ja doałbym jeszcze Tennis- była taka gra, można było nawet w dwójke w debla grać, Tom&Jerry- też bardzo fajna gierka, Samoloty- wiem, że była gdzieś w głebi [czyli nie na pierwszym miejscu;p] w wymienionym już kardridżu 168in1, również pamiętam taką grę co
ale imho Ice Climber był jedną z tych najlepszych gier. W tym zestawie (xxx in 1) bywała też taka piękna gra, gdzie było się jakimś stworkiem przywiązanym do balonów. Trzeba było umiejętnie latać, żeby zbić balony nieprzyjaciela, nie wpadając tym samym na przeszkody i do wody. :) Miód
Komentarze (154)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
No i jak się miało "znajomości" można było u tych pochodzących ze wschodu panów wymieniać dyskietki za "symboliczne" dla dzieciaka 5zł :)
Polowanie na kaczki za pomocą pistoletu, tego nie da sie zapomnieć.
Albo gra w dwie osoby. To dopiero było przeżycie. Kto dalej zajdzie, więcej rozwali czołgów.
Po drugie, PEGASUS to m.in. polska podróbka konsoli Famicom (Nintendo Family Computer), wydanej w 1983 r. w Japonii i popularnej w Azji, a nie klon NES-a
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/5/54/Famicom.jpg
NES (Nintendo Entertainment System), wydany w 1985 r. i popularny poza Japonią, obsługiwał większe dyskietki.
http://www.thegameconsole.com/nintendoentertainmentsystem.jpg
Jednak były też nie-polskie PEGASUSY i takiego właśnie miałem:
http://tnij.org/bqda (trzeba wchodzić w grafikę z tej strony, hotlinkowanie nie działa)
Miałem też wcześniej
1. Super Mario Brothers (0:00)
2. Contra (0:07)
3. Dragon warrior 1 (0:13)
4. Dr. Mario (0:19)
5. Excite Bike (0:25)
6. Lola 3 (0:31)
7. Ice Climber (0:37)
8. Gradius (0:43)
9. Ice Hockey (0:49)
10. Kiwi Craze (0:55)
11. Little Nemo (1:01)
12. Scheherazade (1:07)
13. Abradox (1:13)
14. Addams Family (1:19)
15. Adventure Island 1
I NIEDZIAŁAJĄCE DYSKIETKI! Zawsze jak się wracało z tym na targ to kupca już nie było :/
btw pamięta ktoś jak się nazywała ta gra z tymi żabami walecznymi? co głaz rzucała w monitor na tym filmiku (3:02) - za nic sobie nie mogę przypomnieć a tyle razy w to grałem :)
w komentarzach niżej znajdziesz odpowiedz :>
Ta gra z balonami to Balloon Fight :) Jedna z moich ulubionych
http://pl.youtube.com/watch?v=IbmnqyGnJRc
@trueno2
Ten Mario z listkiem to Super Mario Bros. 3. Był na NESa, lecz powstał port na SNES (w Super Mario All-Stars), a później remake na GBA.
http://en.wikipedia.org/wiki/Super_Mario_Bros._3
ale imho Ice Climber był jedną z tych najlepszych gier. W tym zestawie (xxx in 1) bywała też taka piękna gra, gdzie było się jakimś stworkiem przywiązanym do balonów. Trzeba było umiejętnie latać, żeby zbić balony nieprzyjaciela, nie wpadając tym samym na przeszkody i do wody. :) Miód