@muuzyk: To jest normalne. W podstawówce to się nawet na "solówki" za salą gimnastyczną umawialiśmy, a potem się i tak wszystko po kościach rozchodziło bo ile taki jeden dzieciak może drugiemu zrobić? Czasami kończyło się na jakimś podbitym oku, czy rozbitej wardze, ale zabić to nikt się nigdy nie zabił.
Komentarze (7)
najlepsze
Trafia białe dziecko do nieba. Św. Piotr patrzy i mówi:
- jakie piękne białe dzieciątko. Masz tu skrzydełka będziesz aniołkiem.
Zaraz po tym trafia do nieba czarne cieciątko.
Św. Piotr patrzy się przez chwile i rzecze:
Jakie czarne duże pulchne cieciątko. Masz tu skrzydełka, będziesz muchą.