W kogo Tusk cisnął „Gromkiem"?
Coś się stało, trzeba pilnie śledzić Wyborczą i TVN24. Gdy podadzą oficjalną wersję będzie wiadomo, że jest dokładnie odwrotnie. Takich rzeczy nigdy nie robi się na łapu capu, coś musiało zazgrzytać na mafijnych szczytach, żeby walnąć z grubej rury. Niczym w Domu Kultury Stanisława Anioła.
wrotaniebios z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 1
Komentarze (1)
najlepsze