Jak już się cofać to może porządnie - i do średniowiecza. Zaraz naprędce zrobimy z pieniędzy z papieskich dotacji jakąś krucjatę, być może po Ukrainie, bo kościół jest przecież jeden a prawosławie to zło wcielone!
Wesoło się czyta takie zaściankowe, przeszło stuletnie, teksty; ale niewesoła jest myśl że ultramontes.pl wygląda na chyba poważną inicjatywę. Jak czytam ludzi próbujących usprawiedliwiać nieomylność kogokolwiek to mi się robi jakby słabiej.
Katolu! Chcesz, żeby cię szanowano, to szanuj innych. Pamiętaj, że z punktu widzenia nauki Twoje przekonania to tylko zbiór wyobrażeń i pobożnych życzeń które miały w pewnym momencie spełnić określoną funkcję społeczną.
@zesk: "Teiści wierzą, że Bóg istnieje, ateiści są przekonani o prawdziwości przeciwnego poglądu. Dokładnie ten sam proces myślowy doprowadza jednych do stwierdzenia "Bóg istnieje", który innych przywodzi do wniosku "Bóg nie istnieje". Dane mamy te same. Są niewystarczające do tego, by dowieść, że dana teza jest prawdziwa."
Każdy w miarę racjonalny człowiek, który chociaż otarł się o takie coś jak "metodyka naukowa" powie ci, że nie można udowadniać nieistnienia. Bo nie
Nie wiem czy się wczytałeś kolego, ale papież ma nieomylność jedynie w kwesti ustalania doktryny kościoła katolickiego. Poza tym jest jest zwykłym człowiekiem, i wady napewno posiada.
@zesk: chyba funkcja odpowiedź daje ciała, bo mój komentarz też wyświetlił się jako zupełnie nowy. Doktryna kościoła katolickiego to ogół tego, w co katolik powinien wierzyć - papież mówi, katolik wierzy. Patrząc na to z zewnątrz - to złe i niebezpieczne; co więcej - odmawiam szacunku do przekonań ludzi, którzy nawołują do nieszanowania czyichś przekonań.
Komentarze (45)
najlepsze
Wesoło się czyta takie zaściankowe, przeszło stuletnie, teksty; ale niewesoła jest myśl że ultramontes.pl wygląda na chyba poważną inicjatywę. Jak czytam ludzi próbujących usprawiedliwiać nieomylność kogokolwiek to mi się robi jakby słabiej.
Powiedział wizjoner z wykopu.
A łysina to kolor włosów.
Każdy w miarę racjonalny człowiek, który chociaż otarł się o takie coś jak "metodyka naukowa" powie ci, że nie można udowadniać nieistnienia. Bo nie
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora