Pracownicy fermy dręczyli zwierzęta. Bili, uderzali kijami, wykręcali ogony (!)
Publikujemy dowody, że na fermie należącej do holenderskich gigantów branży futrzarskiej - zanim zabijano norki - wcześniej deptano je, bito pięściami i kijami, uderzano nimi o klatki oraz wykręcano im ogony. Zwierzęta w Polsce dręczy się na masową skalę.
z- 109
- #
- #
- #
@Danekk: Czy zwierzęta potrafiłyby to odwzajemnić? Czy zwierzęta traktują siebie nawzajem tak, jak chciałbyś byśmy je traktowali?
NIE.
Oczywiście piesek potrafi okazać "miłość" człowiekowi, którego uważa za alfę swojej hordy. Szczególnie, gdy człowiek ma schowane coś na ząb. Gdy zgłodnieje to nie będzie mieć skrupułów, żeby zakąsić ludzkim "szczenięciem".
Nie znam drugiego mięsożernego gatunku, który tak łagodnie traktuje swoje ofiary jak homo sapiens.
Usuń
@Danekk: Powiedz to swojemu kotkowi, gdy złapie ptaszka lub myszkę.
@sabboko: Łap plusa. To co wymyślają te słabe rurkowce ze swoimi julkami musi się wreszcie skończyć.
Nawet wojna w sąsiednim państwie nie dała lewakom do myślenia.
@monster-erni: Pamiętaj o tym, gdy będziesz potrzebował pomocy. Nawet się nie waż wyciągać ręki do ludzi. Niech Ci Twoje zwierzęta pomogą. Może kotek przyniesie Ci swoją zdobycz.
@Vegetan: Na takiego właśnie wygląda. Dziwię się, że w społeczeństwie jest miejsce dla takich. Gdyby miał honor, to sam opuściłby ludzkie skupiska.
@Bbbz: Po czym wnosisz? Jeżeli chcesz ze mną rozmawiać - uważaj z epitetami.
Chociaż, jeżeli obecne lewicowe poglądy uważasz za nowoczesne i postępowe, to zacofanie będzie komplementem.
@Bbbz: Dziękuję, że się podzieliłeś ze mną swoimi przeczuciami, ale nie jest to ten rodzaj polemiki, który sobie cenię. W przyszłości daruj sobie argumenty ad personam i używaj innych.
@Cadfael: Może się tak zdarzyć, choć mało prawdopodobne. Mnie w okopie prędzej zastrzelą.
Wykręcać ogona będą tym wypudrowanym rurkowcom z soylatte.
@Bbbz: Konwersacja z Tobą jest bezcelowa. Zapraszam na czarną listę.