Harris
Harris via Wykop
Coś w tym jest może odklejka, może rzeczywistość .Wprawdzie nigdy nie miałem jakoś ciężko w życiu ani depresji, ogólnie nawet lubiłem swoją codzienność.Ale główny cel życia to było odfajkować tydzień pracy i wyluzować na pubach i w kółko to samo plus pogoń za posiadaniem kobiety ehh.Do czasu pierwszego razu z 3g naszych swojskich łysych, tak się wybawiłem że nagle w tym wszystkim zauważyłem coś takiego jak "ja" i chyba wtedy wreszcie pokochałem