Uciekłem dzisiaj ze szpitala psychiatrycznego podczas spaceru we Wrocławiu. Jak dotarłem do domu dogadałem się z rodzicami żeby zadzwonili i powiedzieli że się odnalazłem i jestem bezpieczny w domu. Ordynator dał mi szanse do godz. 21:00 na powrót. Nie skorzystałem. Na oddziale byłem 3 tygodnie i to mi już wystarczy. Czytałem o problemie odstawienia nagłym leków przeciw psychotycznym. Niedługo się przekonam na własnej skórze jak to jest.
@i_love_poland: ja mam tylko urojenia prześladowcze. i tak pójde do psychiatry innego żeby mi jakieś leki przepisał. bo mi jednak pomagają i urojenia ustępuja.
Uciekłem bo miałem już dość
@i_love_poland: