W szkole mówili, że mam być grzeczny i robić swoje, nie patrzeć na oskarków i łobuzów bo oni skończą marnie.
Skończyło się tak, że oskarki, które mnie gnębiły pokończyły dobre studia i są teraz na aplikacjach czy rezydenturze inni w dobrych firmach po znajomościach starych lub dalszej rodziny.
Łobuzy, żyją sobie z juleczkami
Laska która mi się podobała w szkole teraz jest z typem który walił ostro narkotyki, chyba
Na najbliższej wizycie jedyne co sensownego mi może dać magik to sertralina/moklobemid/amitryptylina/benzo.
Ja kvrwa nwm jak mam funkcjonować normalnie, neurotyczna osobowość swoje robi, do tego skrajny introwertyzm/izolacja społeczna, awolicja, apatia.
Mamy najbardziej mi szkoda, póki ona żyje to nie mogę się wylogować.
#depresja