Kolejny wypad do rodziców różowej, więc pies siłą rzeczy zrobił wypad z nami, na miejscu, jak widać na załączonym materiale, leje się krew, błyskają zęby i są próby przegryzienia sobie gardeł. Mocne +18, tylko dla zwyroli.
Niestety już z całą pewnością mogę stwierdzić, że Tośka ma do mnie jakiś uraz (albo się boi z innego powodu), bo jak zostaje sama z różową, to problemów nie ma, ale gdy tylko mnie
@greedy_critic: @MilaPani: nie jest to „moje” d, tylko d używane w kursywie gotyckiej. Można je często spotkać w starych manuskryptach (XIII, XIV wiek)
@MilaPani: Jest to inny rodzaj pisma, kursywa była używana do robienia ręcznych notatek, miała być szybsza, i prawdopodobnie dlatego tak wyewoluowała. W drugim tekście to fraktura i bastarda, jeśli ktoś byłby zainteresowany sobie trochę pogooglowac ;)
Zainstalowałam kamerę w salonie coby podglądać aktywności piesów podczas mojej nieobecności. Oczekiwałam gryzienia butów (jeden to szczeniak), szalonych zabaw i niecierpliwego oczekiwania na mój powrót. #pokazpsa #smiesznypiesek Rzeczywistość okazała się być lepsza od marzeń:
@Never_let_me_go: @Nowa-ja: xiaomi 360stopni 1080. Polecam ✌️ @kkb1: Bo już się przyzwyczaił ze w ciągu dnia chodzi w szelkach, mają u góry uchwyt który bardzo mi pomaga go czasem uspokoić, łatwo go w nich przytrzymać, a jest 30kg 6 miesięcznym szczeniakiem
@ama_tor: Odwracam w stronę ściany ;) @slavoy: owczarek szwajcarski, jak tu już ktoś podpowiedział @CzarneChmury: No główny bohater zdjęcia ( ͡°͜ʖ͡°) @baobabtoudi: Swoim psiakom myję zęby i im z pyska nie śmierdzi ¯_(ツ)_/¯
Zainstalowałem sobie w salonie kamerę coby podglądać aktywności piesów w czasie mojej nieobecności. Oczekiwałam gryzienia butów (jeden to szczeniak), szalonych zabaw, niecierpliwego oczekiwania na mój powrót. Rzeczywistość okazała się lepsza od marzeń:
Proszę o wprowadzenie do polskiego słownika określenia „fragile”.
Jak przychodzą paczki w których są te chrupki do wypełnienia (które nie maja własnej nazwy!) to na paczce jest często napisane „fragile”. Wiec chyba proste, ze to te chrupki się tak nazywają #jezykpolski #heheszki
Mireczki i mirabelki, Mam takie cudowne kompendium wiedzy o #lhc z #cern. Waży to jakoś milion kilogramów a ja jakoś się nie potrafię ustatkować jak chodzi o miejsce do życia, więc jeśli ktoś jest zainteresowany #fizyka i chciałby te piękne księgi przytulić to proszę o komentarze, z których wybiorę ewentualnego szczęśliwca. Ważna sprawa: do odebrania w #krakow najpóźniej do przyszłego piątku. #rozdajo
Mirki ratujcie, mam mocny cringe w sercu. Leciałam sobie właśnie samolotem. W trakcie rozmyślań nad sensem wszechświata zasnęłam z głową opartą w pobliżu okna. W międzyczasie zaszło słoneczko i na zewnątrz zrobiła się noc. Po przebudzeniu spojrzałam na okno, a mój wzrok mimowolnie zaczepił się na jego najjaśniejszym punkcie. Na odbiciu ekranu telefonu gościa siedzącego przede mną. Na kolekcji zdjęć. Może ma na tyle fajną żonę, że często zmienia kolor włosów i
Chciałabym pozdrowić środkowym palcem wszystkich baranów za kierownicą nie potrafiących powiązać ze sobą trzech rzeczy - szybko jadącego samochodu, głębokiej kałuży i przechodzącego/stojącego obok pieszego. Normalnie zabierałabym idiotom prawo jazdy. #zalesie
Mireczki i mirabelki, Taki fajny technotapczan chcą zrobić ludzie ze studenckiego Centrum Mediów. Nawet IKEA im kanapę dała a w redakcji są mądrzy ludzie z AGH Space Systems, którzy chcą zrobić z niej jeździdełko. Wesprzyjcie pieniążkiem czy dobrym słowem. https://wspieram.to/technotapczan
chciałabym połączyć swoją pracę automatyka z pracą-hobby, którą zajmuję się po godzinach - fotografią niełatwy to temat ze względu tak naprawdę na wszystko - że może raczej nieciekawie to wyglądać dla osób spoza branży, że w większości miejsc jest zakaz robienia zdjęć (nie do końca się jeszcze orientuję, co mogę publikować a czego już tak nie bardzo) blablabla ale nie marudzę, tylko zabieram się w sobie chciałby kto pooglądać? na pierwszy ogień
@dqdq1: @kptant: wykadrowane całkowicie świadomie. lubię grę figur i kształtów, nawet jeśli niekoniecznie wnoszą konkretną treść do zdjęcia. są różne gusta @Dezynwoltura: niech pierwszy rzuci kamieniem ten, co nigdy nie stanął na krześle/walizce, żeby podpiąć jeden kabel! @kiciek: tego się obawiam najbardziej. a z drugiej strony takie smaczki są najciekawsze i nawet jeśli ktoś pozna osobę na krześle (która i tak jest z firmy zewnętrznej) to nijak nie
@lukpep: zdjęcie w poście też z telefonu. z lustrem chodzić jeszcze się boję ;) ja jestem trochę bardziej into reportaż i chciałabym pokazać pracę samą w sobie (klimat obiektów, delegacji) a nie tylko rurki czujniczki kabelki (choć to oczywiście też)
Zawiść ludzka to naprawdę słaba rzecz. Pamiętam gdy parę lat temu pierwszy raz pod blok w rodzinnym mieście przyjechałem własnym autem, do rodziców doszły plotki, że młody thismortalcoin to pewnie taki sam złodziej jak ojciec i nakradł (ojciec to jedna z uczciwszych osób na świecie jakie znam). Dzisiaj na fb pod moim zdjęciem z urodzin różowego komentarz mojego starego kumpla z czasów licealnych „wrzucasz to foto żeby pochwalić się ile zarabiasz i
Mirki, mama mojej dziewczyny ma jutro urodziny. Akurat będę u niej w domu, dobrze byłoby zapunktować jakimś podarkiem, tylko totalnie nie wiem co byłoby odpowiednie do sytuacji. Jak myślicie? Był ktoś w podobnej sytuacji i cos fajnego wymyślił? #zwiazki #pytanie
Właśnie w #pracbaza piszę maila do pomocy technicznej i załączam zdjęcia wtyczek, które zrobiłam wczoraj na obiekcie. Inżynier, nie inżynier - jestem #rozowypasek #swieta #sowa
@Papasanbaba: Nie sama, niestety jestem głupia w takie rzeczy :'( @dlugopis1: No #!$%@? oczywiste, przecież po to sfotografowałam tę wtyczkę @Cripex: Nie pasują nigdzie i nie umiem palnika do kotła podłączyć...
Kolejny wypad do rodziców różowej, więc pies siłą rzeczy zrobił wypad z nami, na miejscu, jak widać na załączonym materiale, leje się krew, błyskają zęby i są próby przegryzienia sobie gardeł. Mocne +18, tylko dla zwyroli.
Niestety już z całą pewnością mogę stwierdzić, że Tośka ma do mnie jakiś uraz (albo się boi z innego powodu), bo jak zostaje sama z różową, to problemów nie ma, ale gdy tylko mnie