Łatwo nie mieli, bo takie były czasy, ale dzięki temu mieli wolność improwizacji. Powstawały nie raz perełki, do których większość współczesnych plakatów jakością artystyczną się nie umywa.
Taka mała uwaga - twórcy plakatu w Polsce byli postawieni w dosyć specyficznej sytuacji. Bardzo często dostawali zlecenie na zrobienie plakatu do filmu którego nie widzieli na oczy, jedyne co mieli to tytuł i streszczenie fabuły w kilku zdaniach. W ten sposób powstał m.in. plakat filmu "Obcy" http://1.fwcdn.pl/blog/505474/401558.1.jpg
Hm, ale plakaty wcale nie są złe- trzeba wziąć poprawkę na okres, kiedy powstawały i na kondycje polskiej sztuki plakatu. Są dużo lepsze od obecnych, robionych na "modłę" zachodnią, z 4 aktorami na froncie i sceną akcji z tyłu. Widziałem porównanie, w którym to właśnie polskie PRLowskie plakaty były chwalone za odwagę, nieszablonowość i nowatorstwo.
@O__Q: Saving Private Ryan. Tytuł, który podałeś- shaving ryan privates- mógłby podejść pod tytuł kiepskiego porno. Wiesz, kto stworzył ten polski plakat (z reszta bardzo akuratny w przesłaniu, który pewnie w USA by nie przeszedł)? Poza tym- czy wiesz, że to nigdy nie był oficjalny plakat, a jedynie twórczość Leszka Żebrowskiego inspirowana tytułem?
Co do egzorcysty, to ja tam widzę diabła mącącego (tu taka gra słów- mącić jako wprowadzać zamęt i mącić- mieszać płyn) dziewczynce w głowie ogonem. Plakat zrozumiały chyba tylko dla polskiego widza, ktoś zza granicy tego nie zrozumie. Swoją drogą Amerykanie muszą być strasznie przyzwyczajeni do ich głupiutkich plakatów typu aktorzy na froncie, wielki napis na górze, scena w tle i nazwiska na dole skoro nie są w stanie zrozumieć, że dawne
Artykuł na bardzo niskim poziomie - Amerykanie zapewne chcieliby, żeby wszystko było z cadillakiem na środku, na tle zachodzącego słońca, z tytułem napisanym piękną szeryfową czcionką. Większość plakatów przedstawionych w tym artykule wydaje mi się całkiem dobra, w szczególności Egzorcysta Młodożeńca.
@jbialoszewski: poczytaj co ludzie piszą pod artykułem, większość anglojęzycznych komentarzy jest o tym, że polskie plakaty są zajebiste i bardziej kreatywne od amerykańskich "twarzy głównego bohatera w hd z nałożonym zółtym filtrem".
"I think that Poland is the dark horse in the "completely f*****g insane" contest. Seriously Poland, holy shit." :)
Ja tam uwielbiam nasze rodzime plakaty, zarówno te odjechane filmowe jak i teatralne, operowe, muzyczne, cyrkowe... Jak na jakiś ciekawy trafię w fajnej cenie to sobie wieszam w domu. Mieliśmy i mamy świetnych plakacistów, moja ukochana trójca to Wiktor Sadowski, Franciszek Starowieyski i Wiesław Wałkuski.
@Elaviart: Chodziło mi raczej o to, że do pewnych rodzajów sztuki potrzebna jest, nie wiem, albo większa wrażliwość, albo trochę więcej wysiłku by ją docenić... Tak jak są piosenki które raz dwa wpadają w ucho, a są i takie które odrzucę bo za trudne czy nie w moim klimacie, a potem się okazuje, że to te drugie jak im się da szanse zostają ulubione na lata. Tylko z muzyką jakoś łatwiej
@Irithation: Może po prostu nie miałeś okazji pogapić się na jakiś porządny obraz? Skoro podobają Ci się takie plakaty to powinna podobać Ci się na przykład sztuka Beksińskiego. No i duża część malarstwa to po prostu oddawanie rzeczywistości, chociaż tu też nie wiem jak można przejść obojętnie obok takiej "Bitwy pod Grunwaldem", a nie "gapić się i gapić".
@Mercuror: Plakat świetny - jak to szatan babie w głowie miesza ogonem. jedna rzecz to "ambitne kino amerykańskie", a druga podsumowanie poprzez plakaty owej najwyższego lotu twórczości.amerykańskiej. Zresztą komentarze pod artem, pomijając pierwszy, wcale nie są zgodne z opinią autora art.
What the hell are the artists in Poland smoking? And where can I get some of it?
@Qlfon_: Tak k$#@a, szczególnie Egzorcysta wzbił się na wyżyny "starej dobrej polskiej szkoły plakatu", która swoją drogą sama w sobie była do dupy. Minus za p!$#!%$enie głupot.
Komentarze (108)
najlepsze
http://pl.wikipedia.org/wiki/Polska_szko%C5%82a_plakatu
Łatwo nie mieli, bo takie były czasy, ale dzięki temu mieli wolność improwizacji. Powstawały nie raz perełki, do których większość współczesnych plakatów jakością artystyczną się nie umywa.
@kabiz: po linii najmniejszego oporu.
Z komentarzy: "I nominate Poland as Europe's Japan. Any contenders?"
Ja tam uwielbiam nasze rodzime plakaty, zarówno te odjechane filmowe jak i teatralne, operowe, muzyczne, cyrkowe... Jak na jakiś ciekawy trafię w fajnej cenie to sobie wieszam w domu. Mieliśmy i mamy świetnych plakacistów, moja ukochana trójca to Wiktor Sadowski, Franciszek Starowieyski i Wiesław Wałkuski.
Swoją drogą nie wiem co to jest, ale
What the hell are the artists in Poland smoking? And where can I get some of it?